Starlink zwalnia na całym świecie, także w Polsce. Powodem rosnąca liczba użytkowników
Firma Ookla, właściciel Speedtestu, opublikowała dane za drugi kwartał, dotyczące wydajności satelitów w Europie, Oceanii i obu Amerykach: Północnej oraz Południowej. Z raportu wynika, że prędkości Starlink spadły w każdym kraju, badanym w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Także w Polsce, gdzie Starlink oferuje prędkości niższe niż wynosi średnia operatorów stacjonarnych.
Ookla analizuje dane Starlinka (SpaceX) już od ponad roku. „Prędkości Starlink spadły w każdym kraju, który badaliśmy w ciągu ostatniego roku, a powodem tego jest fakt, że coraz więcej użytkowników rejestruje się w usłudze” – czytamy w raporcie za drugi kwartał br.
Mediana (średnia) prędkości pobierania dla Starlink spadła w Kanadzie, Francji, Niemczech, Nowej Zelandii, Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, osiągając wyniki gorsze od 9 do 54 proc., w porównaniu z drugim kwartałem 2021 r. Jednakże Starlink nadal osiąga medianę prędkości pobierania wynoszącą co najmniej 60 Mb/s w Ameryce Północnej, co – jak podkreślają analitycy z Ookla - jest „więcej niż wystarczające”, do tego, by co najmniej jedno podłączone urządzenie mogło swobodnie działać w internecie, wykonując w nim zwyczajne aktywności, w tym przesyłanie strumieniowe wideo, pobieranie gier czy rozmowy wideo.
Analyzing data on satellite performance during Q2 2022 in Europe, Oceania, North America, and South America, including a look at how Starlink’s internet performance has changed over the past year. https://t.co/NjVNFkrjgV
— Speedtest by Ookla (@Speedtest) September 21, 2022
Jak Starlink działa w Polsce?
Spadły także wskaźniki dla wysyłania (z tych samych powodów, co dla pobierania) – i to, jak podkreślono w raporcie - we wszystkich krajach, które monitorowano w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Starlink osiągnął za to wyższe wyniki niż średnia stacjonarnych łączy szerokopasmowych w 16 krajach europejskich.
W Polsce – jak wskazuje analiza – SpaceX oferuje pobieranie z prędkością 55,43 Mbps, zaś wysyłanie z prędkością 13,38 Mbps. Opóźnienie satelitarne wynosi 67 ms. To wynik gorszy niż średnie wskaźniki polskich operatorów stacjonarnych: mediana w tym przypadku wynosi 91.37 Mbps (pobieranie danych) i 30,73 Mbps (wysyłanie danych). Opóźnienie wynosi 10 ms.
Polska jednak nie stanowi żadnego wyjątku: „Wszyscy dostawcy usług satelitarnych pozostawali daleko w tyle za dostawcami stacjonarnych łączy szerokopasmowych w całej Europie pod względem opóźnień w drugim kwartale 2022 r. Starlink w Hiszpanii i Wielkiej Brytanii odnotował najniższe opóźnienia satelitów; odpowiednio na poziomie 37 ms i 39 ms” – czytamy w raporcie.
Ile kosztuje usługa od Elona Muska?
W sierpniu Starlink mocno obniżył ceny swoich usług w Polsce. Firma poinformowała, że biorąc pod uwagę „warunki panujące na lokalnym rynku” rezygnuje z ceny 449 zł za miesiąc i ustala nową: 230 zł/mc. Nieznacznie wyższa jest za to kwota, która trzeba wyłożyć na sprzęt - ale za to nie płacimy już za wysyłkę i obsługę. Te ceny utrzymują się do teraz.
Starlink dostępny jest dla polskich klientów od września 2021 roku. Zestaw oferowany w serwisie Starlink.com obejmuje antenę, router WiFi, zasilacz, kable i statyw montażowy. Publiczne testy internetu oferowanego przez firmę Elona Muska, rozpoczęły się w USA jesienią ub.r. Docelowo usługa ma być świadczona na całym świecie z wykorzystaniem ok. 12 tys. satelitów.
Źródło grafiki w tekście: Ookla.com
Dołącz do dyskusji: Starlink zwalnia na całym świecie, także w Polsce. Powodem rosnąca liczba użytkowników