Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich zaniepokojone skazaniem Endy’ego Gęsiny-Torresa
Centrum Monitoringu Wolności Prasy Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich wyraża zaniepokojenie nałożeniem na reportera Endy’ego Gęsiny-Torresa grzywny w wysokości 2 tys. zł i podkreśla w swoim stanowisku, że wyrok jest skutkiem prowokacji dziennikarskiej. Prawomocne orzeczenie zapadło w tej sprawie w czwartek.
SDP zwraca uwagę, że prowokacja dziennikarska, jaką posłużył się Endy Gęsina-Torres przygotowując materiał do programu TVP1 „Po prostu”, która polegała na nielegalnym dostaniu się do jednego z takich ośrodków, miała obnażyć warunki panujące w polskich ośrodkach dla uchodźców.
- Zwracamy uwagę, że redaktor Gęsina-Torres działał w dobrze pojętym interesie społecznym, jego prowokacja dotykała sprawy niezwykle ważnej i miała swój realny efekt w postaci ukazania opinii publicznej problemu oraz wywołania debaty na ten temat. Wysoce niepokojące jest, że w wyżej wymienionej sprawie prokuratura domagała się bardzo wysokiej kary pół roku więzienia w zawieszeniu - czytamy w oświadczeniu.
Stowarzyszenia podkreśla, że uznanie Gęsiny-Torresa za winnego w tej sprawie „budzi niepokój, co do kondycji wolności słowa w naszym kraju”.
Przypomnijmy, że w styczniu 2013 roku reporter Telewizji Polskiej Endy Gęsina-Torres udawał kubańskiego uchodźcę, aby dostać się do ośrodka dla cudzoziemców w Białymstoku. Chciał pokazać panujące tam warunki. Materiał wyemitowano w programie Tomasza Sekielskiego „Po prostu”. W czwartek Sąd Okręgowy w Białymstoku uznał, że działanie dziennikarza było złamaniem prawa i skazał go na 2 tys. zł. Wyrok jest prawomocny. Gęsina-Torres nie pracuje już w TVP.
Dołącz do dyskusji: Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich zaniepokojone skazaniem Endy’ego Gęsiny-Torresa