Szef Coralcove: tylko nasz kanał Love nadaje legalnie

Grabiec w wydanym przez siebie oświadczeniu napisał, że „od 2006 roku koncesje na kanał “LOVE” są wyłączną własnością naszych spółek: Wedding TV Limited, Creamdove Limited oraz Coralcove Limited.”- Jest to licencja numer 1074 nadana przez brytyjski Ofcom (…).  Posiadamy także licencję włoskiego regulatora AGCOM o numerze 366/10/CONS AGCOM - zapewnia Grabiec.

Szef Coralcove Limited informuje, że kanał Love nadawany przez 1 Plus 1 Equals 10 Limited podszywa się pod jego stację. - W lipcu 2013 nasz były pracownik z działu emisji, p. Marcin Hoszowski, w sekrecie podjął próbę przywłaszczenia polskiej części mienia naszych spółek. W tym celu, podstępem, przywłaszczył sobie kopie materiałów produkowanych przez nasze firmy od 2006 roku i postanowił emitować nielegalną kopię kanału “Love” w Polsce, podszywając się pod prawnego następcę naszej firmy Creamdove Ltd. - pisze Grabiec, dodając, że Hoszowski złożył wniosek do Ofcomu o koncesję na kanał pod nazwą Love Poland.

- O całym tym całym procederze dowiedzieliśmy się dnia 20-tego listopada 2013, gdy p. Hoszowski przedstawił tę nową, podszywającą się pod nasz oryginał licencje, między innymi Cyfrowemu Polsatowi. Tego samego dnia Cyfrowy Polsat oraz telewizje kablowe, podjęły decyzję o natychmiastowym wyłączeniu sygnału p. Hoszowskiego, ze względu na wszelkie oznaki próby oszustwa, przywłaszczenia cudzego mienia i plagiatu. Od tamtej pory, nasi prawnicy w porozumieniu z działami prawnymi naszych kontrahentów, pracowały nad przywróceniem normalnej transmisji oraz wyjaśnieniem matactw p. Hoszowskiego, między innymi próby rejestracji na swoją korzyść znaku towarowego „Love”, używając przywłaszczonych z naszej spółki materiałów graficznych - czytamy w oświadczeniu.

Radosław Grabiec zapowiada, że składa doniesienie do prokuratury, UKE i KRRIT dotyczące popełnienia przestępstwa przez spółkę Hoszowskiego. Jednocześnie 2 lutego br. kanał Love należący do Coralcove Limited ponownie trafił do oferty Cyfrowego Polsatu.

Jak już informowaliśmy, spółka 1 Plus 1 Equals 10 Ltd.  sprawę widzie jednak inaczej. Twierdzi, że tylko należąca do niej stacja Love nadaje legalnie.

- Informujemy że spółka Creamdove Limited, z którą to rzekomo Cyfrowy Polsat podpisał nową umowę dystrybucyjną, decyzją brytyjskiego sądu z dnia 4 listopada 2013 roku, została postawiona w stan przymusowej likwidacji a resztkami majątku po spółce zarządza obecnie syndyk firma Leonard Curtis. Udało nam się również ustalić, że spółka Creamdove Limited, po ogłoszeniu upadłości próbowała nielegalnie przetransferować koncesję Ofcom TLCS001074BA na rzecz spółki Coralcove Limited, której to właścicielem jest brat prezesa Creamdove Limited. Proceder ten został jednak udaremniony, w związku z prowadzonym aktualnie postępowaniem likwidacyjnym - podała firma na swoim profilu na Facebooku.

 - Jedyną obowiązującą licencję na nadawanie kanału Love (wydaną przez Ofcom, TLCS100108BA) posiada tylko i wyłącznie spółka 1 Plus 1 Equals 10 Ltd, do której to też należy zarejestrowany znak handlowy (logo Love) - podano w oświadczeniu 1 Plus 1 Equals 10 Ltd.