Tomasz Boguszewicz odpowiada za komunikację Grupy Netsprint
Tomasz Boguszewicz objął nowe stanowisko communication managera Grupy Netsprint. Ostatnio pracował w agencji Monday.
Boguszewicz na nowym stanowisku odpowiada za całościową komunikację zewnętrzną Grupy Netsprint, w tym relacje z mediami i pozycjonowanie ekspertów firmy.
Tomasz Boguszewicz ostatnio pracował w agencji Monday, gdzie zajmował stanowisko senior advisor. Doświadczenie zawodowe gromadził także w agencji Hill + Knowlton Strategies oraz w dziennikarstwie (zajmował się tematami biznesowymi w "Rzeczpospolitej").
- W ślad za niedawno ogłoszonymi zmianami w zarządzie Grupy Netsprint, dokonujemy zmian w obszarze komunikacji Grupy. Zatrudnienie communications managera z tak bogatym doświadczeniem w komunikacji korporacyjnej z pewnością przyczyni się do zwiększenia efektywności działań komunikacyjnych spółki - mówi Monika Bronowska, CEO Grupy Netsprint.
Do Grupy Netsprint należą spółki Netsprint, LeadR, Email Network, White Press (70 proc. jej udziałów kupiła pod koniec 2016 roku) oraz Adrino (ma 80 proc. jej udziałów). We wrześniu tego roku Artur Banach zakończył pracę w kierownictwie Grupy Netsprint (był szefem strategii), przy czym pozostał jej mniejszościowym udziałowcem. Do zarządu firmy dołączył natomiast Bernard Czajkowski.
Dołącz do dyskusji: Tomasz Boguszewicz odpowiada za komunikację Grupy Netsprint
Gdyby tym ludziom powiedzieć jeszcze przed wyborem liceum jako szkoły średniej: idź byle gdzie, byle plan zajęć za bardzo cie nie absorbował,
a papier końcowy niczego nie zamykał - na przykład do jakiegoś lajtowego liceum. Naucz sie porządnie niemieckiego, powyjeżdzaj na wakacje do roboty tam - zobaczys ci sie podoba, po maturze zdecydujesz.
Efekt jest taki, że dziś buydowlańcy - dzis właściciele firm do 40 osob w Polsce, wcześniej gasarbajterzy w Niemczech, cżęsto tylko po zawodówkach - mają własne, splacone mieszkania które wynajmują i jakis dom który zamieszkują.
Te same roczniki co Tomuś - 79/80. Konkretne osoby mam na myśli. |
Tomuś włóczy się od firemki do firemki, mieszka i mieszka hen za lasem 70-80 km od Warszawy.
Byle nazwa pracodawcy brzmiałą zacnie, byle sąsiedzi nie drwili.