TK odracza sprawę poświęconą likwidacji spółek mediów publicznych
Do 18 stycznia odroczono ogłoszenie postanowienia Trybunału Konstytucyjnego pod przewodnictwem Julii Przyłębskiej w sprawie konstytucyjności przepisów w zakresie likwidacji spółek mediów publicznych oraz przepisów umożliwiających odwołanie lub zawieszenie w czynnościach przez walne zgromadzenie członka zarządu.
Trybunał we wtorek obradował składzie: prezes TK Julia Przyłębska - przewodniczący, sędzia TK Krystyna Pawłowicz - sprawozdawca, sędzia TK Stanisław Piotrowicz, sędzia TK Bogdan Święczkowski, sędzia TK Jarosław Wyrembak.
Wnioskodawców reprezentował poseł Krzysztof Szczucki. W imieniu Sejmu nie stawił się nikt. Sebastian Bańko reprezentował na rozprawie Prokuratura Generalnego.
Trybunał Konstytucyjny do czwartku przerwał rozprawę w sprawie przepisów o publicznej RTV, które umożliwiają likwidację spółek oraz odwołanie lub zawieszenie w czynnościach członka ich zarządu. We wtorek TK rozpoczął rozpatrywanie tej sprawy.
Przewodnicząca rozprawie prezes TK Julia Przyłębska decyzję o przerwaniu rozprawy uzasadniła "rozszerzeniem wniosku". "W związku z tym, że w dniu dzisiejszym został rozszerzony wniosek i Trybunał musi pochylić się nad nim. Wniosek merytorycznie znacząco poszerza wzorce, które stanowią przedmiot kontroli. Zarządzam przerwę w rozprawie do 18 stycznia, do godz. 10" – powiedziała prezes Przyłębska.
Wniosek grupy posłów z 11 grudnia 2023 r. dotyczy oceny konstytucyjności ustawy o radiofonii i telewizji w zakresie, w którym odsyła ona do Kodeksu Spółek Handlowych, a w szczególności do przepisów z tego kodeksu mówiących o likwidacji i rozwiązaniu spółek kapitałowych oraz odwoływaniu i zawieszaniu członków zarządu tych spółek przez walne zgromadzenie.
Przedstawiciel wnioskodawców poseł Krzysztof Szczucki (PiS) podczas wtorkowej rozprawy uzupełnił zaskarżenie przepisów o dodatkowe artykuły z konstytucji.
W pierwszym wypadku chodzi o prawo do informacji o działalności organów władzy publicznej. "Przepis ten (...) należy rozumieć szerzej, chodzi tu (...) o zapewnienie powszechnej i łatwo dostępnej wiedzy i informacji o sprawach publicznych, czego jednym ze sposób realizacji jest funkcjonowanie mediów publicznych" - powiedział Szczucki.
Drugie uzupełnienie zaskarżenia odnosi się do zasady, że sposób zarządzania majątkiem Skarbu Państwa określa ustawa. "Z tego przepisu należy wyprowadzić wniosek, że własność Skarbu Państwa, a w wypadu spółek stanowiących jednostki publicznej radiofonii i telewizji własność jest stuprocentowa, (...) stanowi, że nie można do niej stosować wszystkich reguł charakterystycznych dla prawa prywatnego" – wyjaśnił Szczucki.
Poseł podkreślił, że zastosowanie przepisów Kodeksu Spółek Handlowych dotyczących likwidacji i odwoływania organów spółki de facto oznacza, że uprawnionemu ministrowi przysługuje prawo do arbitralnego, jednoosobowego decydowania nie tylko o obsadzie tych organów, ale i o losie tych spółek wbrew temu co stanowi ustawa.
Przedstawiciel PG prok. Sebastian Bańko zawnioskował na rozprawie o umorzenie postępowania ze względu na "niedopuszczalność wydania wyroku".
"W uzasadnieniu wniosku należy przytoczyć treść kwestionowanego przepisu wraz z jego wykładnią oraz określić problem konstytucyjny i zarzut niekonstytucyjności. Na tle tych przepisów TK wielokrotnie w orzecznictwie podkreślał, że jego rolą nie jest rozstrzyganie wątpliwości co do prawidłowej wykładni ani prawidłowego stosowania przepisów ustawowych, ale tylko taki rezultat wykładni, który znalazł jednoznaczny i autorytatywny wyraz w orzecznictwie najwyższych instancji sądowych. Przedmiotem hierarchicznej kontroli nie powinna być zaś wykładnia przepisu lub sposób jego stosowania" – powiedział prokurator.
Trybunał rozpatruje tę sprawę w składzie pięciorga sędziów. Przewodniczącą jest prezes Przyłębska, sprawozdawcą - sędzia Krystyna Pawłowicz. W składzie są jeszcze sędziowie: Stanisław Piotrowicz, Bogdan Święczkowski, Jarosław Wyrembak.
Trybunał na początku rozprawy oddalił wniosek Prokuratora Generalnego oraz Sejmu o wyłączenie ze składu orzekającego sędziego Jarosława Wyrembaka. Podczas rozprawy nie byli obecni przedstawiciele Sejmu. Sędzia Bogdan Święczkowski powiedział, że jest "bardzo skonfudowany" stanowiskiem Prokuratora Generalnego oraz że "to stanowisko jest napisane na poziomie aplikanta prokuratorskiego, szczególnie w zakresie rażącej sprzeczności petitum (w petitum wnioskodawca zwięźle podaje treść swego żądania, opisuje czego domaga się w piśmie – PAP) tegoż stanowiska z jego uzasadnieniem".
Prokurator Bańko odpowiedział, że Prokurator Generalny nie odniósł się w uwagach do żadnego wzorca kontroli, w związku z tym nie można uznać tego stanowiska za merytoryczne w zakresie konstytucyjności, gdyż "żaden argument w zakresie zgodności bądź niezgodności z Konstytucją nie pada".
Posłowie PiS złożyli wniosek do TK
Wniosek o zbadanie konstytucyjności przepisów umożliwiających likwidację i rozwiązanie spółek publicznej radiofonii i telewizji w połowie grudnia złożyła do Trybunału Konstytucyjnego grupa posłów PiS. TK wydał wtedy postanowienie o zabezpieczeniu, zobowiązując Skarb Państwa, żeby nie próbował postawić TVP i Polskiego Radia w stan likwidacji.
Badany wniosek posłów dotyczy oceny konstytucyjności ustawy o radiofonii i telewizji w zakresie, w którym odsyła ona do Kodeksu spółek handlowych, a w szczególności do przepisów z tego kodeksu mówiących o likwidacji i rozwiązaniu spółek kapitałowych oraz odwoływaniu i zawieszaniu członków zarządu przez walne zgromadzenie.
W ocenie ekspertów grudniowe zabezpieczenie wydane przez TK „jest nie tylko wadliwe ze względu na skład, ale także nie jest prawnie skuteczne” ani wobec Skarbu Państwa, ani ministra kultury”.
Pod koniec grudnia spółki mediów publicznych – Telewizja Polska, Polskie Radio i Polska Agencja Prasowa – zostały postawione w stan likwidacji.
W komunikacie ministra kultury i dziedzictwa narodowego podano, że postawienie w stan likwidacji Telewizji Polskiej, Polskiego Radia i Polskiej Agencji Prasowej jest związane z „decyzją Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o wstrzymaniu finansowania mediów publicznych”.
Dołącz do dyskusji: TK odracza sprawę poświęconą likwidacji spółek mediów publicznych
Wyroki kucharki prezesa i tak są nieważne, czy to z Wyrembakiem, czy bez.