TVN Grupa Discovery złożyła skargę na KRRiT. „Chcemy, aby sąd wskazał wzorzec zachowania”

Przedstawicielka TVN zwraca uwagę na to, że postępowanie KRRiT były rekordowo długie. - Postępowanie w sprawie przedłużenia koncesji TVN24 trwało ponad 19 miesięcy, nie było żadnego prawnego czy formalnego uzasadnienia dla takiej bezprecedensowej zwłoki. Kodeks Postępowania Administracyjnego obliguje KRRiT do wydania decyzji niezwłocznie, a w przypadkach szczególnie skomplikowanych w ciągu 60 dni. Tymczasem nad koncesją dla TVN24 KRRiT obradowała przez 594 dni - informuje portal Wirtualnemedia.pl Katarzyna Issat, szef ds. komunikacji korporacyjnej TVN.

„Liczymy, że decyzja w sprawie TVN7 nie będzie wydana w ostatniej chwili”

TVN Grupa Discovery do niemal ostatniej chwili nie była pewna czy KRRiT podejmie jakąkolwiek decyzję w sprawie wygasającej pod koniec września koncesji TVN24. W lipcu zwróciła się więc do holenderskiego odpowiednika KRRiT o koncesję dla tej stacji. W sierpniu regulator niderlandzkiego rynku audiowizualnego ją przyznał.

22 września KRRiT przedłużyła koncesję dla TVN24. Czy TVN Grupa Discovery wycofa skargę? - Składając skargę do sądu chcemy, żeby sąd zweryfikował przebieg postępowania rekoncesyjnego dla TVN24 i wskazał prawidłowy wzorzec zachowania KRRiT we wszystkich postępowaniach rekoncesyjnych - co będzie miało znaczenie dla wszystkich nadawców funkcjonujących w Polsce, w tym dla kanałów TVN Grupa Discovery. Od grudnia czekamy na wydanie kolejnej decyzji KRRiT o przedłużeniu koncesji, tym razem dla kanału TVN7 i liczymy, że tym razem decyzja nie będzie podejmowana w ostatniej chwili - tłumaczy Issat. Koncesja dla TVN7 wygasa 25 lutego 2022 roku.

Kołodziejski: Zrealizuję wszystkie 6 punktów z uchwały KRRiT

O tym, że spór na linii TVN Grupa Discovery - KRRiT wcale się nie zakończył świadczy uchwała przyjęta przez radę przed przedłużeniem koncesji TVN24. W dokumencie można przeczytać, że podmiot kontrolowany przez spółkę z Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pośrednio należący do firmy spoza EOG nie powinien uzyskać koncesji. Takim podmiotem jest TVN24, który formalnie należy do Polish Television Holding z siedzibą w Amsterdamie, a ta spółka jest z kolei własnością amerykańskiego koncernu Discovery.

Zobacz także: KRRiT uchwałą chce zmusić Discovery do sprzedaży TVN. „Nieudolna próba osiągnięcia celów PiS”

Rada zobowiązuje przewodniczącego do zaapelowania do takich podmiotów o zmianę w strukturze właścicielskiej. Ponadto wzywa szefa do rozmów z premierem w sprawie doprecyzowania przepisów koncesyjnych w odniesieniu do zagranicznych podmiotów.  Przewodniczący KRRiT ma też podjąć rozmowy z instytucjami, które mogą złożyć wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o to, żeby wnioskowały o zbadanie zgodności artykułu 35 ustawy o radiofonii i telewizji z ustawą zasadniczą. To właśnie w tym artykule jest mowa o spółkach z EOG. - Zrealizuję wszystkie 6 punktów z uchwały KRRiT – mówi portalowi Wirtualnemedia.pl przewodniczący Kołodziejski. Nie zdradza jednak kiedy do tego dojdzie. Kadencja KRRiT kończy się za niespełna rok.

Szef KRRiT o przedłużeniu koncesji TVN24: To była najrozsądniejsza decyzja

Przewodniczący Kołodziejski przedłużenie koncesji TVN24 komentował też podczas konferencji Polskiej Izby Komunikacji Elektronicznej, zrzeszającej operatorów kablowych.

- Uważam, że to była najrozsądniejsza decyzja - stwierdził szef KRRiT. Zdaniem Kołodziejskiego mieliśmy do czynienia ze sporem wokół interpretacji artykułu 35 ustawy o radiofonii i telewizji.  - Nikt z nas nie powiedziałby, że obecny kształt ustawy jest w porządku. Jest tam bardzo dużo wątpliwości, które należałoby rozwiązać. Ten problem nie jest rozwiązany, ale atmosfera sporu została znacznie złagodzona. To cenne, żeby można było rzeczową rozmowę na ten temat podjąć. Od początku uważałem, co zostało zawarte w propozycji zmian w ustawie o radiofonii i telewizji autorstwa KRRiT, żeby w ogóle odejść od koncesjonowania programów satelitarni-kablowych. W dzisiejszych realiach nie ma to najmniejszego sensu. Spór o interpretację ustawy w kontekście kanału satelitarno-kablowego nie miał żadnego sensu. Bardzo się cieszyłem, że udało się to powstrzymać, zepchnąć z głównej linii frontu, bo przecież nie o to chodzi. Uważam, że jakoś ten problem należy rozwiązać w konkretną stronę, wziąć „byka za rogi” i się z tym zmierzyć. Rozwiązań może być bardzo dużo - tłumaczył Kołodziejski.

TVN24 miał we wrześniu br. 5.06 proc. udziału w rynku, co oznacza wzrost o 1,81 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem ub.r. - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.