TVN przewiduje ochłodzenie na rynku reklamowym

Przychody TVN-u w III kwartale br. wyniosły 533,77 mln zł, czyli o blisko 25 proc. więcej niż w III kw. 2009 roku. Zysk netto spółki przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł natomiast 61,02 mln zł wobec 58,24 mln rok wcześniej. Jest to wynik lepszy od oczekiwań analityków rynkowych, którzy spodziewali się wyniku netto w przedziale 34-56 mln zł przy średniej na poziomie 45 mln zł. - To był wybitny kwartał - skomentował wyniki Markus Tellenbach, prezes Grupy TVN.

Największy wzrost przychodów miał miejsce w przypadku platformy N, której obroty wzrosły o 56 proc. do 159 mln zł. Jak podkreślał na konferencji Tellenbach, wzrost ten wynikał ze zwiększenia się bazy abonentów platformy oraz przeprowadzonej w maju br. podwyżki cen.  Dzięki temu platforma, osiągnęła dodatni wynik EBITDA (zysk operacyjny pomniejszony o amortyzację) na poziomie 7 mln zł (w III kw. 2009 miała stratę na poziomie EBITDA wynoszącą 34 mln zł).

Na koniec września br. platforma TVN-u miała 739 tys. abonentów, czyli o 29 proc. więcej niż rok wcześniej. Liczba użytkowników Telewizji na kartę wyniosła w sumie 634 tys. (wzrost o 145 proc.), z czego 279 tys. byli to użytkownicy aktywni, w tym 10 tys. z nich korzystało z wprowadzonej w maju br. oferty pre-paidowej w HD. Grupa TVN przewiduje, że platforma N utrzyma w IV kwartale dotychczasowy poziom wzrostu przychodów, a jej liczba klientów na koniec roku przekroczy nieznacznie 800 tys. Wcześniej właściciel N szacował, że zakończy rok z 870 tys. klientów.

Przychody segmentu online wzrosły w okresie lipiec – wrzesień br. w porównaniu do takiego samego okresu ub.r. o 26 proc. do 56 mln zł, zaś segmentu telewizyjnego o 15 proc. do wysokości 315 mln zł. Spółka podała na konferencji, że jej przychody reklamowe wzrosły o 13,2 proc., czyli bardziej niż cały rynek reklamy TV, który - według danych domu mediowego Starlink – poszedł do góry o 9,9 proc.

Grupa TVN przewiduje, że rynek reklamowy przestanie rosnąć tak szybko w IV kwartale br.

- Bardzo silne odbicie rynku w drugim i trzecim kwartale może nie znaleźć kontynuacji w kwartale czwartym. To schłodzenie nie znaczy, że odnotujemy spadek, albo że wraca pogorszenie - powiedział Markus Tellenbach. Podtrzymał prognozę, że w całym roku rynek reklamy powinien wzrosnąć w niskim tempie jednocyfrowym. Dyrektor finansowy spółki John Driscoll dodał natomiast, że przychody Grupy TVN będą w IV kw. br. rosły w podobnym tempie do zanotowanego w I-III kw. 2010 r.