TVP o milionowych zarobkach dwóch reżyserów: stawki dużo niższe niż u freelancerów

Z informacji zebranych podczas kontroli realizowanej przez NIK wynika, że dwie osoby z Agencji Kreacji, Rozrywki i Oprawy były w trójce pracowników Telewizji Polskiej, z którymi nadawca w latach 2021-22 podpisał umowy cywilnoprawne o najwyższej łącznej kwocie.

Z osobą zatrudnioną na stanowisku redaktora audycji zawarto 50 umów o łącznej wartości 1,44 mln zł brutto, a wypłacono jej 1,39 mln zł (według stanu z wiosny br., gdy skończyła się kontrola NIK). 20 umów dotyczyło czynności reżysera audycji, a 30 -  czynności reżysera drugiego planu (lub drugiego reżysera) audycji, których reżyserowanie Agencji Kreacji, Rozrywki i Oprawy zlecała drugiemu z tych pracowników.

Ten drugi, zatrudniony jako producent, podpisał z TVP 41 umów cywilnoprawnych na łączna kwotę 1,33 mln zł brutto, wypłacono mu 1,24 mln zł. W 35 umowach był wskazany jako reżyser, w trzech - jako reżyser drugiego planu audycji reżyserowanej przez pierwszego z pracowników, a w ramach trzech odpowiadał za scenariusz lub konspekt audycji.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Licząc z pensją wynikającą z zatrudnienia etatowego, reżyser na stanowisku redaktora zarobił brutto 778,4 tys. zł w 2021 roku i 761,4 tys. zł w ub.r., a ten na stanowisku producenta - 627 tys. zł w 2020 roku, 1,09 mln zł rok później i 950,6 tys. zł w ub.r.

Na tę dwójkę reżyserów przypadła znacząca część całkowitych wydatków Agencji Kreacji, Rozrywki i Oprawy w ramach umów cywilnoprawnych z pracownikami TVP. Agencja w latach 2021-2022 zawarła 164 takie umowy o łącznej wartości 4,75 mln zł brutto, z czego 127 umów na 3,37 mln zł brutto podpisano z sześcioma pracownikami.

Najwyższa Izba Kontroli zwróciła uwagę, że wynagrodzenia reżyserów i drugich reżyserów w Agencji Kreacji, Rozrywki i Oprawy były inne niż w pozostałych jednostkach Telewizji Polskiej (prawdopodobni dużo wyższe, ale konkretne kwoty w publicznej wersji raportu utajniono).

Dyrektor: stawka za odcinek niższa niż u poprzedniego reżysera

Co na to Telewizja Polska? Pełniąca obowiązki dyrektor Agencji Kreacji, Rozrywki i Oprawy przekazała NIK, że kierowana przez nią jednostka „produkuje największe widowiska, koncerty, duże formaty rozrywkowe, więc zasadnym jest benchmark stawek tylko i wyłącznie w zakresie produkcji podobnych realizacyjnie i technologicznie”. Zwróciła też uwagę, że wskazana przez kontrolerów kwota dotyczy produkcji programu przez cały rok, a wynagrodzenie za odcinek „ jest niższe od stawki poprzedniego reżysera” (podała konkretną kwotę, w raporcie ją utajniono.

- Wszystko jest uzależnione od stopnia skomplikowania, rozmachu, dedykowanego pasma emisyjnego, globalnego budżetu dedykowanego przez Biuro Programowe - dodała.

TVP zapłaciła 1,4 mln zł za brak pracy. Kurski: była presja polityczna, by nie wyrzucać dyrektora

Podkreśliła też, że „dyrekcja Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy miała na uwadze, aby stawki pracowników wykonujących dodatkowe prace nie odbiegały od rynkowych (wręcz były dużo niższe od tych świadczonych przez reżyserów freelancerów lub zatrudnianych przez spółki zewnętrzne)”. Dlatego często funkcję reżysera powierzano pracownikom etatowym

2,5 tys. dodatkowych umów z pracownikami TVP

W latach 2021-2022 Telewizja Polska zawarła ze swoimi pracownikami (jako osobami fizycznymi) łącznie 2 480 umów cywilnoprawnych (1 146 umów o dzieło i 1 334 umów zlecenia) o wartości brutto 34,9 mln zł. W 2021 roku z 414 pracownikami podpisano 1 299 umów (581 o dzieło i 718 zlecenia) o wartości brutto 18 mln zł i wypłacono 12, 95 mln zł. Natomiast w ub.r. zawarto 1 181 umów (565 dzieło i 616 zlecenia) z 422 pracownikami. Wartość brutto wyniosła 16,88 mln zł, a na podstawie rachunków wypłacono 10,58 mln zł.

Przez dwa lata spółka zawarła 115 takich umów na kwoty powyżej 100 tys. zł, w tym dziewięć o wartości 300 tys. zł oraz dwie umowy o wartości powyżej 470 tys. zł.

- Wysokość wynagrodzenia w umowach określano w różny sposób, m.in.: blankietowo do kwoty brutto za wykonywanie dzieła lub zlecenia przez okres pół roku lub rok nie większej niż kwoty określone w pełnomocnictwach ogólnych lub rodzajowych, upoważniających dyrektorów lub zastępców dyrektorów jednostek do zaciągania zobowiązań, tj. do 150 tys. zł za pół roku lub do 300 tys. zł za rok ważności umowy; ryczałtowo – za miesiąc świadczenia usługi lub wykonywania dzieła; kwotowo za wykonanie całości czynności lub dzieła, etapowo – za wykonanie części dzieła, np. scenariusza i osobno za reżyserię jednego odcinka audycji po wystawieniu rachunków - wyliczono w raporcie NIK.

Tylko Olechowski dorobił więcej niż reżyserzy

Dwójka reżyserów zatrudnionych w Agencji Kreacji Rozrywki i Oprawy była w ścisłej czołówce najlepiej opłacanych pracowników Telewizji Polskiej. Ta czołówka z roku na rok się rozrastała: według ustaleń NIK w 2020 roku 17 pracowników nadawcy zarobiło brutto (w ramach umów o pracę i umów cywilnoprawnych) ponad 500 tys. zł. Rok później takich osób było już 23, a w ub.r. - 28 osób.

W tej grupie przeważali pracownicy na stanowiskach dyrektorskich: w kolejnych latach było ich dziewięciu, dwunastu i piętnastu. Nie ma tam natomiast członków zarządu TVP ani prezenterów głównego wydania „Wiadomości”, którzy prowadzą działalności gospodarcze i podpisali ze spółką kontrakty typu B2B.

Zdecydowanym liderem jest były dyrektor Telewizyjnej Agencji Informacyjnej Jarosław Olechowski, z którym TVP w latach 2021-22 podpisała 15 umów cywilnoprawnych o łącznej wartości 2,32 mln zł i wypłaciła 1,57 mln zł. Najwyższa Izba Kontroli zgłosiła zastrzeżenia do dziewięciu umów (na łączną kwot 1,56 mln zł, z czego wypłacono 1,08 mln zł), które podpisano bez aktualnej zgody członka zarządu spółki. W raporcie NIK podano jedynie, że to „dyrektor jednej z jednostek organizacyjnych TVP”, natomiast nadawca w obszernym komunikacie, w którym odniósł się do zastrzeżeń kontrolerów, ujawnił, że mowa o Olechowskim.

Którzy inni pracownicy TVP w ramach umów cywilnoprawnych z nadawcą zarobili w latach 2021-22 setki tys. zł? W raporcie NIK zaraz za dwójką reżyserów wskazani zostali:
- redaktor audycji (osiem umów o wartości i kwocie wypłaconej 1,25 mln zł),
- p.o. zastępcy dyrektora jednej z jednostek organizacyjnych (osiem umów o wartości 958,3 tys. zł, wypłacono jedynie 49,1 tys. zł),
- dyrektor jednej z jednostek organizacyjnych (pięć umów o wartości 876 tys. zł, wypłacono 698,8 tys. zł),
- zastępca dyrektora jednej z jednostek organizacyjnych (sześć umów o wartości 787 tys. zł, wypłacono 598,5 tys. zł),
- główny specjalista (sześć umów o wartości 718 tys. zł, wypłacono 51,8 tys. zł),
- redaktor audycji (osiem umów o wartości 653,4 tys. zł, wypłacono 386,6 tys. zł),
- pracownik (26 umów o wartości i kwocie wypłaconej 526,9 tys. zł),
- starszy redaktor odpowiedzialny (trzy umowy o wartości 454,5 tys. zł, wypłacono 332,5 tys. zł),
- realizator audycji w oddziale terenowym (trzy umowy o wartości 450 tys. zł, wypłacono 99,7 tys. zł), 
- doradca zarządu (dwie umowy o wartości 449 tys. zł, wypłacono 408 tys. zł).

Liczba pracowników Telewizji Polskiej w ub.r. zmniejszyła się z 2 913 do 2 893, a liczba etatów - z 2888,95 do 2 876,08. Zatrudnienie w spółce było o ponad 100 pracowników i etatów niższe niż planowane przed rokiem. W Telewizji Polskiej w ub.r. zatrudniono 274 nowych pracowników. Równocześnie ze spółką rozstało się 289 osób.

W ub.r. Telewizja Polska zanotowała 50,7 mln zł straty netto, pod kreską była pierwszy raz od 2016 roku. Co prawda jej przychody wzrosły mocniej od wydatków operacyjnych, ale obsługa rekompensaty abonamentowej przyniosła aż 184 mln zł kosztów.

Przychody Telewizji Polskiej zwiększyły się w ub.r. o 9,5 proc. do 3,56 mld zł, z czego wpływy sprzedażowe netto - z 3,15 do 3,14 mld zł. Natomiast koszty wytworzenia produktów na własne potrzeby poszły w górę z 88,2 do 166,3 mln zł, a wynik ze zmiany stanu produktów poszedł w dół z 19 mln zł zysku do 17,9 mln zł straty.