TVP Info zatrudniło twitterowicza Radosława Poszwińskiego robiącego władzy „propagandę faktu i argumentu”

Radosław Poszwiński od października 2012 roku prowadzi profil twitterowy mający obecnie 10,6 tys. obserwujących. Zmieścił na nim ponad 200 tys. wpisów, przede wszystkim dotyczących bieżących wydarzeń w polityce i mediach.

Na początku ub.r. jako pierwszy z popularnych twitterowiczów zamieścił zdjęcie Ryszarda Petru i Joanny Schmidt w samolocie lecącym na Maderę, podczas gdy część posłów PO i Nowoczesnej okupowała przez wiele dni salę plenarną Sejmu. Rozpoczęło to duży kryzys wizerunkowy Petru.

Poszwiński nie ukrywa na Twitterze poparcia dla obecnego obozu rządzącego. - No i wracamy do hasła #mojPrezydent :) - skomentował we wtorek podpisanie przez Andrzeja Dudę nowelizacji ustawy o IPN. - Ustawa reprywatyzacyjna za ciosem powinna pójść - zaznaczył. - Niemiecka racja stanu - Niemcy byli ofiarami nazistów Polska racja stanu - Żydzi byli ofiarami Polaków. #LewackiStanUmysłu - napisał o dyskusji wokół tej nowelizacji.

- Każdy +40 latek któremu się marzy fajna dziewczyna +20 niech spojrzy na Marcinkiewicza, czy warto. Tak samo każdy polityk PiS który chce stanąć przeciwko JK (Jarosławowi Kaczyńskiemu - przyp.red.), niech spojrzy na Poncyliusza, czy warto.

W krótkim filmiku Poszwiński odniósł się natomiast do zarzutu, że Telewizja Polska tworzy obecnie propagandę rządową. - Ja też robię propagandę, pisząc moje tweety. Propagandę faktu i argumentu: że ja popieram i ani kroku w tył, ani mi się ważyć - stwierdził.

Nowy pracownik @tvp_info o swojej nowej pracy.
Jasno tłumaczy po co jest telewizja publiczna.

cc @PressRedakcja pic.twitter.com/egJayhoFFq

— ᴍᴀɴᴅᴀʀᴋ 🇵🇱 (@XKubiak) 7 lutego 2018

Zatrudnienie Radosława Poszwińskiego w zespole TVP.info skrytykowali niektórzy publicyści aktywni na Twitterze. - Brak merytorycznego poziomu Jego wpisów. Brak obiektywizmu. Brak doświadczenia na tym stanowisku. Brak wiedzy, na czym polega praca social media managera - wyliczył Jan Kunert z Polsat News. - Będzie odpowiedzialny za wpuszczanie twittów na paski w „Studio Polska”? Czy ten nowy nabytek Samuela Pereiry odpowiada za te niegramatyczne i nieortograficzne twitty TVP Info? - kpiła Kataryna.

- TVP Info repatriowała go z Londynu. Może dadzą mu dziennik telewizyjny dadzą mu poprowadzić... - napisał o Poszwińskim Bartosz Wieliński z „Gazety Wyborczej”. - Widzę tu ekscytację, bo troll został zatrudniony w TVP. I co w tym dziwnego? Jeśli propagandzista PIS zostaje szefem TVP, to PIS-owski troll zostaje jej pracownikiem. Proste - stwierdził Tomasz Lis z „Newsweek Polska”.

Ziemowit Kossakowski współpracował z TVP Info przez półtora roku

Poprzednią osobą znaną głównie z aktywności w social media, która pracowała w redakcji TVP.info, był Ziemowit Kossakowski, autor kanału youtube’owego Piast TV. Dołączył do redakcji wiosną 2016 roku jako stażysta, a głośno zrobiło się o nim, kiedy w lipcu ub.r. na demonstracji KOD-u zapytał redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Adama Michnika, kiedy przeprosi „za brata, który był stalinowskim mordercą”. Nagranie z wulgarną odpowiedzią Michnika pokazano m.in. w programach informacyjnych TVP, nie zagłuszając przekleństwa.

W październiku ub.r. Kossakowski napisał tekst, w którym części z protestujących lekarzy rezydentów wytknął, że chociaż narzekają na niskie zarobki, to w social media chwalili się podróżami do egzotycznych części świata oraz jedzeniem kanapek z kawiorem. Artykuł skrytykowało wielu dziennikarzy, uznając go za przejaw nagonki wobec strajkujących.

Redaktor naczelny TVP.info Samuel Pereira stwierdził na Twitterze, że przeprasza jedną z lekarek opisanych w tekście, a zarząd Telewizji Polskiej zawiesił Ziemowita Kossakowskiego w pracy. Pod koniec listopada Komisja Etyki TVP poinformowała, że po przeprowadzonym postępowaniu stwierdziła, że w artykule naruszono szereg zasad etyki dziennikarskiej obowiązujących w TVP.

Profil TVP Info na Twitterze obserwuje 665 tys. użytkowników, a na Facebooku - 326 tys.