TVP wyjaśniła z EBU niejasności w sprawie ubiegłorocznego głosowania na Eurowizji. „Wprowadzono istotne zmiany”
Rok temu Europejska Unia Nadawców zakwestionowała w sześciu krajach, w tym w Polsce, wyniki głosowania jurorów podczas Konkursu Piosenki Eurowizji 2022. Komisja miała wątpliwości co do rzetelności i uczciwości procesu. TVP od razu zapowiedziała protest i wyjaśnienie sprawy. Po roku zawarła porozumienie z EBU. Jak dowiedział się portal Wirtualnemedia.pl, jednym z jego punktów jest zapis, że w półfinałach zagłosują tylko widzowie, a nie - jak dotychczas - także jurorzy.
Podczas zeszłorocznej Eurowizji proces głosowania jury w kilku krajach, w tym w Polsce, został poddany w wątpliwość przez Europejską Unię Nadawców m.in. w Polsce. Z opublikowanego komunikatu wynikało, że organizatorzy mieli zastrzeżenia do uczciwości głosowania po drugim półfinale. W sumie w sześciu krajach stwierdzono "pewne nieprawidłowe wzorce głosowania". W tych krajach w następstwie podejrzeń o manipulacje, rezultat głosowania został obliczony na podstawie wyników innych krajów o podobnych wynikach głosowania. Po po zakończeniu Eurowizji na stronie EBU nie opublikowano składu jurorskiego sześciu wymienionych wcześniej krajów ani przyznanych przez nich punktów. W przypadku pozostałych państw można sprawdzić dokładne wyniki.
Po ujawnieniu sprawy Telewizja Polska wyraziła swoje oburzenie, a w oświadczeniu podkreśliła, że „kategorycznie odrzuca wszelkie zarzuty formułowane pod adresem polskich jurorów jako bezpodstawne i niedorzeczne”. Podkreślono, że „głosowali oni wyłącznie według swoich odczuć oraz własnego uznania, nie biorąc pod uwagę jakiegokolwiek algorytmu, nawet algorytmu EBU” i zapowiedziano wyjaśnienie całej sprawy w Europejskiej Unii Nadawców.
Zasady się zmieniły. TVP: "Wynik to rozmów"
Jak ustalił portal Wirtualnemedia.pl, Telewizja Polska ostatecznie wyjaśniła kwestię mechanizmów głosowania na Eurowizji i zawarła porozumienie z EBU. Biuro prasowe publicznego nadawcy przekazało nam, że zostały też „wyjaśnione ostatecznie wątpliwości dotyczące głosowania podczas finału 66. Konkursu Piosenki Eurowizji”.
- Telewizja Polska porozumiała się z EBU w zakresie transparentności głosowań i sposobu przyznawania punktów, co zaowocowało wprowadzeniem przez organizatora konkursu istotnych zmian w regulaminie. W tegorocznej edycji konkursu w półfinale głosują widzowie, zaś jurorzy oddają swe głosy w finale – przekazały nam służby prasowe Telewizji Polskiej. O tych zmianach częściowo EBU informowała już w listopadzie 2022 roku.
W środę, 15 lutego poznaliśmy wykonawców, którzy będą walczyć o tytuł reprezentanta Polski w 67. Konkursie Piosenki Eurowizji, który w maju tego roku odbędzie się w Liverpoolu. Spośród 300 zgłoszeń wyłoniono dziesiątkę artystów. Przedstawiła ich Telewizja Polska. To Ahlena z piosenką "Booty", Alicja Szemplińska - "New home", Blanka - "Solo", Dominik Dudek - "Be good", Felivers - "Never back down", Jann - "Gladiator", Kuba Szmajkowski - "You do me", Maja Hyży - "Never hide", Natasza - "Lift u up" i YAN - "Champion". Wybrana dziesiątka zaśpiewa podczas koncertu "Tu bije serce Europy! Wybieramy hit na Eurowizję!", zamykającego krajowe eliminacje do najpopularniejszego konkursu piosenki na świecie. Początek transmisji w niedzielę, 26 lutego o godz. 17.30 w TVP1.
Kto zaśpiewa, kto zasiądzie w jury?
O tym, kto będzie reprezentować Polskę w 67. Konkursie Piosenki Eurowizji, zdecydują widzowie w głosowaniu SMS-owym oraz jury złożone z "osobowości muzycznych i medialnych oraz znawców tematyki eurowizyjnej". Telewizja Polska nie ujawnia na razie nazwisk jurorów.
Z naszych informacji wynika jednak, że w tym roku w pięcioosobowym jury znajdą się m.in. Edyta Górniak (wokalistka, która w 1994 r. jako pierwsza polska reprezentantka wystąpiła na Eurowizji, zajmując w konkursie drugie miejsce), Agustin Egurrola (tancerz i choreograf, który jest jurorem w programie "You can dance - nowa generacja" nadawanym obecnie w TVP2), Marek Sierocki (dziennikarz muzyczny od lat związany z Telewizją Polską, który komentował ostatnie dwa Konkursy Piosenki Eurowizji w Rotterdamie i Turynie) oraz Marcin Kusy (dyrektor Programu Pierwszego Polskiego Radia). Przewodniczącą jury ma być Edyta Górniak.
Ubiegłoroczny finał 66. Konkursu Piosenki Eurowizji obejrzało w TVP1 i TVP Polonia 3,77 mln widzów, o 2,29 mln osób więcej niż zeszłoroczny finał - wynika z raportu Wirtualnemedia.pl. TVP podała, że występ polskiego reprezentanta - Krystiana Ochmana - śledziło 4,5 mln osób.
Dołącz do dyskusji: TVP wyjaśniła z EBU niejasności w sprawie ubiegłorocznego głosowania na Eurowizji. „Wprowadzono istotne zmiany”