Wirtualna Polska wraca do przejęć. Chce dalej rosnąć dwucyfrowo
Wirtualna Polska oczekuje, że w br. przy wzroście polskiego rynku e-reklamowego o kilka proc. jej przychody zwiększą się dwucyfrowo. Firma zainwestowała w Reastaumatic i Audiotekę, rozmawia o kolejnych przejęciach, a za granicą chce rozwijać się także organicznie, m.in. ze swoją siecią reklamową WPartner.
W pierwszym kwartale br. grupa kapitałowa Wirtualna Polska osiągnęła wzrost przychodów o 19,1 proc. do 213,15 mln zł i zysku netto z 27,29 do 45,1 mln zł. W segmencie internetowym przychody sprzedażowe holdingu zwiększyły się o 19,9 proc. do 207,26 mln zł, a skorygowany zysk EBITDA - z 61,02 do 73,29 mln zł.
W prezentacji Wirtualnej Polski podano, że ponad trzy czwarte wyników grupy kapitałowej zapewniają trzy spółki zależne: Wirtualna Polska Media (zarządza serwisami grupy z treściami dziennikarskimi), Wakacje.pl i Superauto. W ub.r. zapewniły 80 proc. przychodów i 93 proc. zysku EBITDA całego holdingu.
Polska e-reklama urośnie poniżej 10 proc.
Wirtualna Polska spodziewa się, że rynek reklamy internetowej w Polsce zwiększy się w br. o mniej niż 10 proc. - Wydaje się, że wzrost całego rynku reklamy internetowej będzie w tym roku jednocyfrowy, bo w pierwszym i drugim kwartale mieliśmy duży wpływ działań wojennych oraz związanych z inflacją i podwyżkami stóp procentowych - stwierdził prezes Wirtualnej Polski Jacek Świderski podczas telekonferencji.
- Perspektywy na kwartał trzeci i czwarty, jeśli chodzi o makroekonomię nie są optymistyczne. Nawet jeżeli, a bardzo na to liczymy, będą coraz lepsze wiadomości z frontu ukraińskiego, to pewnie będą one niwelowane coraz gorszymi informacjami makroekonomicznymi - dodał.
- Nasze ambicje co do wzrostu przychodów w br. są zdecydowanie dwucyfrowe - podkreślił.
Kierownictwo Wirtualnej Polski nie chce natomiast szacować dynamiki rynku reklamy internetowej w zeszłym kwartale, tłumacząc to wysoką niestabilnością rynku związaną m.in. z wojną i inflacją.
- Na dziś nie widzimy żadnych oznak spowolnienia popytu na reklamę internetową - podkreślił Świderski. - Wydaje nam się, że może to mieć związek z dodatkowym wpływem migracji z Ukrainy. To, że nie ma spowolnienia wzrostu czy spadku popytu konsumenckiego, który zwykle towarzyszy takim poziom inflacji, wynika z tego, że rynek pracy jest w dobrej formie, a jest w dobrej formie z uwagi na napływ naszych przyjaciół zza wschodniej granicy - opisał.
Według badania IAB AdEx w ub.r. wartość polskiego rynku reklamy internetowej (licząc z ogłoszeniami) zwiększyła się o 20 proc., z 5,2 do 6,24 mld zł.
Wirtualna Polska z poduszką oglądalnościową w internecie i spadkiem w telewizji
Jacek Świderski podkreślił, od wybuchu wojny Wirtualna Polska korzysta z tzw. poduszki oglądalnościowej, która wytwarza się w sytuacji ważnych wydarzeń na świecie lub w Polsce.
- Misja mediowa zyskuje na znaczeniu. Przed wojną mieliśmy 11-12 mln użytkowników każdego dnia, pierwszego dnia wojny blisko 16 mln użytkowników w serwisach informacyjnych. W pierwszych tygodniach wojny średnio około 30 proc. użytkowników więcej, w stosunku do tego co było przed wojną. Podobnie na odsłonach - powiedział.
- Oznacza to dla naszego biznesu, że w pierwszych tygodniach wojny, notując wielokrotnie więcej odsłon reklamowych czy generalnie odsłon, średni koszt dla reklamodawców, czyli po naszej stronie średni przychód istotnie spadł. Ten spadek średniej ceny odsłony, rekompensował wolumen odsłon w ten sposób, że przychody WP media nie spadały - opisał Świderski.
- Mimo że pojawiła się pewnie jakiegoś rodzaju presja, zawahanie ze strony reklamodawców, co do lokowania swoich budżetów reklamowych w tych trudnych dniach. Z uwagi na atrakcyjność powierzchni reklamowej w polskim internecie, który cieszył się ogromną popularnością, pozostała z nawiązką zamortyzowana- dodał.
Zaznaczył, że efekt tzw. poduszki oglądalnościowej pojawia się przede wszystkim u największych wydawców internetowych. Z drugiej strony dużo wyższe zainteresowanie treściami informacyjnymi po wybuchu wojny przełożyło się na spadek wyników Telewizji WP - w całym pierwszym kwartale br. kanał zanotował spadek przychodów o 2,5 proc. do 5,89 mln zł, a skorygowana strata EBITDA wzrosła z 218 do 923 tys. zł.
Wzrosty na Wakacje.pl, wiatr w oczy Superauta
Oferujące wycieczki zagraniczne Wakacje.pl od początku br. notowały znacząco wyższą odwiedzalność niż w analogicznym okresie 2019 roku, a po krótkim spadku zaraz po wybuchu wojny, w kwietniu wzrost w takim ujęciu sięgnął 50 proc.
- To oczywiście jest dobrym prognostykiem na kolejne miesiące. Jak w czasie pandemii wyjazdy zagraniczne najbardziej cierpiały, tak w obecnej rzeczywistości okołowojennej wyjazdy zagraniczne są popularniejsze niż krajowe. Polacy chcą spędzić wymarzony urlop możliwie daleko od tego, co dzieje się w Ukrainie - opisał Jacek Świderski.
Za to Superauto mierzy się - jak określił Świderski - z wiatrem wiejącym w oczy, na który składa się kilka czynników makroekonomicznych: duży wzrost cen samochodów i paliwa, wysoka ogólna inflacja oraz wyższe koszty finansowania zakupów aut.
- Z tymi wyzwaniami Superauto mierzy od pierwszego kwartału, będzie się też mierzyło na pewno w drugim, trzecim i czwartym kwartale - zapowiedział szef Wirtualnej Polski. Przy czym platforma w zeszłym kwartale osiągnęła dwucyfrowe wzrosty przychodów i zysku EBITDA.
Za granicą organicznie i poprzez przejęcia
Jacek Świderski poinformował, że Wirtualna Polska przygląda się rynkowi pod kątem przejęć w sektorach mediów internetowych, e-commerce i zielonej energetyce.
- Wyceny spółek nie tylko e-commercowych, ale wszystkich na giełdach zostały urealnione. W pewnych miejscach są nawet nieuzasadnienie niskie, więc nasza aktywność M&A uległa wzmożeniu - stwierdził.
Zwrócił uwagę, że Wirtualna Polska pośrednio za granicą jest obecna także jako posiadacz (poprzez spółkę zależną) 6,5 proc. akcji Audioteki, która oferuje usługi m.in. w Czechach i krajach niemieckojęzycznych. Wirtualna Polska podkreśliła, że jej spółka zależna Stacja Służew ma uprawnienia korporacyjne związane m.in. z możliwością zwiększenia, w określonych przypadkach, udziału kapitałowego w Audiotece.
Świderski zaznaczył, że więcej o swojej ekspansji zagranicznej Wirtualna Polska poinformuje przy prezentacji wyników za drugi kwartał br. - Nasze apetyty nie ograniczają się do procesów M&A, obejmują też organiczną budowę biznesów - dodał.
Firma rozwija swoją sieć reklamową WPartner, która w kwietniu br. obsłużyła 19,3 mld odsłon reklamowych, o 210 proc. więcej niż rok wcześniej. Już 1,9 mld to odsłony w serwisach i aplikacjach zagranicznych wydawców.
- Mamy pierwszych w historii pracowników Wirtualnej Polski za granicą, prawie 2 mld odsłon reklamowych w krajach w pasie na południe od Polski. Czekamy na pierwsze znaczące przychody - opisał Jacek Świderski.
W drugiej połowie marca br. Wirtualna Polska udostępniła wszystkim reklamodawcom narzędzie WP Ads służące do samodzielnego zarządzania kampaniami dla sklepów e-commerce. - Od tego czasu przybyło nam kilkudziesięciu nowych klientów, kilkunastu aktywnych, a przychody między marcem a kwietniem urosły czterokrotnie, co przebija nasze oczekiwania i pozwala patrzeć na ten produkt jako na jeden z ważniejszych napędów wzrostu w drugim półroczu - stwierdził szef Wirtualnej Polski.
Na początku kwietnia br. Wirtualna Polska uzgodniła pośrednie przejęcie za 19,8 mln zł. ok. 12 proc. udziałów firmy Restaumatic oferującej w modelu SaaS system do obsługi zamówień, sprzedaży i zarządzania restauracjami. Transakcja zostanie sfinalizowana po uzyskaniu zgody prezesa UOKiK.
Zarząd Wirtualnej Polski zarekomendował wypłatę w br. 35,3 mln zł dywidendy z zysku za ub.r., po 1,2 zł na akcję. Dzień ustalenia prawa do dywidendy zaproponowano na 30 czerwca, a dzień jej wypłaty - na 12 lipca.
- W tym roku jesteśmy ostrożni (jeśli chodzi o wysokość dywidendy - przyp.) ze względu na niepewność, o której słyszymy, a której nie widzimy w tej swojej części. Być może czegoś nie przewidujemy lub czegoś nie dostrzegamy, więc jesteśmy odrobinę bardziej ostrożni niż zwykle. Z drugiej strony mamy procesy fuzji i przejęć, w których jesteśmy i działamy i też być może będziemy potrzebowali gotówki - skomentował Jacek Świderski.
W ub.r. Wirtualna Polska przekazała akcjonariuszom 45,3 mln zł (po 1,55 zł na akcję), w 2019 roku - 28,65 mln zł (1 zł na akcję), w 2018 roku - 27,7 mln zł (96 groszy na akcję), a rok wcześniej - 31,69 mln zł (1,1 zł na akcję). W 2020 roku, zaraz po wybuchu epidemii, nie wypłaciła dywidendy.
Dług netto Wirtualnej Polski na koniec marca br. wyniósł 107,7 mln zł wobec 161,7 mln z na koniec 2021 roku. Na spadek zadłużenia pozytywny wpływ miało otrzymanie środków ze sprzedaży akcji eSky (24,4 mln zł). Wskaźnik dźwigni finansowej (dług netto / skorygowana EBITDA) na koniec pierwszego kwartału 2022 roku wyniósł 0,4x.
Dołącz do dyskusji: Wirtualna Polska wraca do przejęć. Chce dalej rosnąć dwucyfrowo
Taki cyfrowy dyskont z mnóstwem marek własnych, z których żadnej nie można kupić gdziekolwiek indziej, a zainteresowanie budzą wyłącznie u najbiedniejszej klienteli.