SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Wydawca TVP Kultura zwolniona za reportaż o spektaklu „Klątwa”, autorka materiału zawieszona

Dyrektor TVP Kultura Mateusz Matyszkowicz zwolnił wydawczynię Katarzyną Kuszyńską, a reporterkę Annę Mikołajczyk zawiesił w pełnieniu obowiązków. Powodem miał być reportaż zachęcający do obejrzenia spektaklu „Klątwa” w warszawskim Teatrze Powszechnym.

Chodzi o sobotnie wydanie codziennego serwisu TVP Kultura „Informacje kulturalne”, w którym wyemitowano reportaż Anny Mikołajczyk o spektaklu „Klątwa” w warszawskim Teatrze Powszechnym. Wydawcą odcinka „Informacji” była Katarzyna Kuszyńska, którą wczoraj zwolniono z pracy, a autorka reportażu została zawieszona na dwa tygodnie.

Materiał o „Klątwie” dla TVP Kultura został zrealizowany na podstawie próby dla mediów, jeszcze przed premierą i zamieszaniem w mediach, jakie spektakl wywołał w ostatnich dniach. Sobotnie wydanie „Informacji kulturalnych” nie jest już dostępne na platformie VoD.tvp.pl.

- Zostałam dziś wyrzucona z pracy. Okazuje się, że wykonywanie swoich obowiązków, czyli informowanie publiczności kulturalnego kanału telewizyjnego o tym, co dzieje się w teatrze, jest czymś skandalicznym. Zdania nie zmienię - żeby mówić o spektaklu, wypada go najpierw zobaczyć. Dziękuję wszystkim za dziewięcioletnią przygodę i do zoba! - napisała w środę wieczorem na Facebooku Katarzyna Kuszyńska.

- A ja, nieprofesjonalna dziennikarka z brakami warsztatowymi, za zdanie, ze „Wszystkich, których porusza już sam temat, reżyser zaprasza najpierw na spektakl” zostałam zawieszona - podobno tym zdaniem reklamuję spektakl! - dodała Anna Mikołajczyk, która w TVP Kultura zajmuje się tematyką teatralną.

Premiera spektaklu „Klątwa”, opartego na motywach dramatu Stanisława Wyspiańskiego, odbyła się w minioną sobotę. Reżyserem przedstawienia jest Oliver Frljić. Od momentu premiery sztuka wzbudza ogromne kontrowersje.

W materiałach nagranych przez widzów, a upublicznionych przez TVP Info, widać m.in. sceny pocierania się przez aktorkę drewnianym krzyżem w kroczu, podcierania się flagą Watykanu oraz seksu oralnego aktorki z figurą św. Jana Pawła II przy akompaniamencie nagrania papieskiego kazania, a także wypowiedź aktorki o zbiórce pieniędzy na zabójstwo Jarosława Kaczyńskiego.

- Nie komentuję decyzji personalnych. Moje stanowisko wobec „Klątwy” jest publicznie znane - odpowiada krótko Mateusz Matyszkowicz, dyrektor TVP Kultura, zapytany przez Wirtualnemedia.pl o zwolnienie Katarzyny Kuszyńskiej i zawieszenie Anny Mikołajczyk.

We wtorek na antenie Polskiego Radia 24 szef TVP Kultura nazwał spektakl "prowokacją". - O wiele łagodniejszą formą prowokacji niż spektakl "Klątwa" było podanie w studiu TVP Info fałszywej informacji nt. Ryszarda Petru. Prowadzącego, mimo że sprostował doniesienie, spotkały surowe konsekwencje, łącznie z odsunięciem od programu - przypominał Matyszkowicz.

Wczoraj w samym programie "Informacje kulturalne" wyemitowany został materiał o kontrowersjach wokół "Klątwy", z komentarzami zwolenników i przeciwników nowego spektaklu Teatru Powszechnego. Widzowie obejrzeli wypowiedzi aktora Jerzego Zelnika (nazwał „Klątwę” „manifestacją polityczno-obyczajową”) oraz krytyków Jana Bończy Szabłowskiego, Jakuba Majmurka i Grzegorza Brzozowicza. Materiał przygotowała Małgorzata Nieciecka-Mac.

Teatr Powszechny im. Zygmunta Hübnera w Warszawie zapowiedział, że podejmie działania prawne wobec mediów pokazujących materiały wideo z fragmentami kontrowersyjnego spektaklu „Klątwa”.

Dołącz do dyskusji: Wydawca TVP Kultura zwolniona za reportaż o spektaklu „Klątwa”, autorka materiału zawieszona

90 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
TyleWtemacie
Pani Redaktor myli się mówiąc, że została zwolniona za informowanie widzów. Została zwolniona zapewne za bezmyślne i bezrefleksyjne przekazywanie wszystkiego co jej ludzie do mikrofonu powiedzą. Jak można pracować w telewizji, która utożsamia się z religią chrześcijańską (którą wyznaje większość mieszkańców tego kraju) i nie zwrócić uwagi na wieloktorne użycie krzyża w dość niecodzienny, nietypowy sposób? Zawód dziennikarza to nie tylko trzymanie mikrofonu, tu trzeba myśleć. I pewnie za brak myślenia poleciała...
0 0
odpowiedź
User
She
Bardzo słuszne decyzje. Zero profesjonalizmu tych panienek... Mają opisywać, recenzować, a nie lobbować...
0 0
odpowiedź
User
Roderick
Nastały czasy CENZURY. Teraz bedą rzeczy wydarzenia i fakty o których bedzie zabronione mówić. Jak o strajkach czy przestojach robotników w latach 70. czy o pustych półkach czy też chwilowych brakach w zaopatrzeniu spowodowanych przez spekulantów w latach 80. Cicho sza, sprawy nie ma. I kto tu wpuścił dziennikarz? Skąd my to znamy. CENZORZY w PRL kierowali się tym samym czym teraz CENZORZY z PiSu i FRONDY-LUX.
0 0
odpowiedź