Dodatkowe 18,5 mld zł dla Polaków w 2020 r. Dzięki temu ponad 3 proc. wzrostu PKB
Wzrost gospodarczy w Polsce wyniesie w 2020 roku 3,4 proc. To m.in. dzięki dodatkowym 18,5 mld zł, jakie trafią do gospodarstw domowych - przekonują ekonomiści banku Citi Handlowego.
"W dyskusji o przyszłorocznym wzroście często pomija się skalę łącznego impulsu fiskalnego. Według naszych szacunków, dzięki obniżce PIT oraz rozszerzeniu programu 500+ do gospodarstw domowych trafi o ponad 18 mld zł więcej niż w 2019 roku. W ujęciu netto kwota ta powinna zostać pomniejszona o kilka miliardów złotych związanych z podwyżkami opłat za niektóre usługi komunalne oraz związanych ze wzrostem akcyzy (łączny koszt tych czynników przyjmujemy na poziomie ok. 5 mld zł). Jednocześnie jednak podwyżka płacy minimalnej może oznaczać wzrost wynagrodzeń brutto o około 4 mld zł, rekompensując rosnącą akcyzę i inne opłaty." - czytamy w raporcie Citi Handlowego.
Według ekonomistów banku, w przyszłym roku nie należy oczekiwać poprawy dynamiki inwestycji - zarówno jeśli chodzi o samorządy, jak i firmy.
"W przypadku samorządów rosnące koszty związane z projektami infrastrukturalnymi, a także napięta sytuacja w budżetach JST przemawiają za dalszymi spadkami nakładów. Co prawda punkt odniesienia (statystyczna baza) jest w tym przypadku mniej wyśrubowany niż w mijającym roku, nie widzimy podstaw, aby oczekiwać odbicia w inwestycjach JST." - czytamy w raporcie.
Natomiast w przypadku przedsiębiorstw czynnikiem przemawiającym za osłabieniem popytu inwestycyjnego powinna być słabość wzrostu gospodarczego na świecie oraz narastająca niepewność odnośnie przyszłych zmian popytu.
"Symulacje sugerują, że rok 2020 może być rokiem stagnacji realnych inwestycji" - wskazują ekonomiści Citi Handlowego.
Jednocześnie Citi szacuje, że w przyszłym roku tempo wzrostu konsumpcji będzie zbliżone do tegorocznego i przekroczy 4 proc.
Ekonomiści banku prognozują, że wzrost PKB w 2020 roku wyniesie ok. 3,4 proc., w porównaniu do 4,2-4,3 proc. w roku 2019.
Wyrazili oni jednocześnie obawę co do 2021 roku, kiedy wygaśnie impuls związany z obniżką PIT oraz wzrostem świadczeń z tytułu 500+. "Jeżeli do tego czasu (czyli do przełomu 2020 i 2021) strefa euro nie wejdzie na ścieżkę szybszego wzrostu, spowolnienie w Polsce może okazać się głębsze niż obecnie zakładają nawet najbardziej pesymistyczne prognozy." - napisano w raporcie.
Dołącz do dyskusji: Dodatkowe 18,5 mld zł dla Polaków w 2020 r. Dzięki temu ponad 3 proc. wzrostu PKB