Żabka już bez InPostu rozwija usługi paczkowe, szuka szansy w automatyzacji

Na początku października zakończył się pilotaż InPostu i Żabki w zakresie nadawania i odbioru paczek. Jako pierwsi na łamach Wirtualnemedia.pl podaliśmy, że klienci nie mogą już nadawać ani odbierać paczek InPost w Żabkach oraz w Paczkomatach na terenie sklepów sieci.

Koniec hasła "Mały wielki sklep". Nowa komunikacja Żabki "Uwolnij swój czas" może zadziałać na klientów jak opium

Żabka dalej oferuje usługi paczkowe

W rozmowie z Wirtualnemedia.pl Anna Grabowska, wiceprezeska zarządu ds. strategii konsumenckich w Grupie Żabka, tłumaczy, że mimo końca współpracy z InPostem, detalista nie rezygnuje z tego segmentu usług.  

- Usługi paczkowe będziemy rozwijali w dalszym ciągu z naszymi aktualnymi parterami - Pocztą Polską i DHL. Rozmawiamy też z innymi podmiotami. Obsłużyliśmy jak dotąd 60 milionów paczek. W pewnych miejscach, tzw. hot-spotach, gdzie paczek jest fizycznie za dużo do obsługi ręcznej, szukamy rozwiązania zautomatyzowanego - mówi nam Anna Grabowska. - Pilotujemy cały czas własne rozwiązanie automatów do paczek. Logistyka to obszar, który bardzo szybko się rozwija, wiele podmiotów testuje różne rozwiązania. Obsługa paczki w dużej mierze jest dziś manualna - franczyzobiorca ją wydaje lub odbiera. Szukamy w Żabce sposobu, żeby zoptymalizować pracę franczyzobiorców - dodaje wiceprezeska Grupy Żabka.

O końcu współpracy z InPostem mówi: - Zanim dojdziemy do finalnego rozwiązania, testujemy je z wieloma partnerami. Podobnie było z InPostem – przeprowadziliśmy test i wspólnie stwierdziliśmy, że na tym etapie, w obliczu uzyskanych wyników, zakończymy współpracę.

Podobnie wyniki pilotażu oceniał kilka dni temu Rafał Brzoska, prezes InPost: - Bardzo cenimy naszych partnerów z Żabki w tym obszarze, o którym myśleliśmy, że jesteśmy w stanie zrobić coś wspólnie. Na koniec dnia okazało się, że parametry osiągnięte w pilotażu nie są zadowalające z zarówno z naszego punktu widzenia, jak i partnera. Zgodnie ustaliliśmy, ze nie będziemy tego kontynuować

Pierwsza Żabka Nano już działa w akademiku

Żabka będzie rozwijała sklepy autonomiczne, koncept Nano w fabryce Tesli

Żabka mocno stawia również na rozwój sieci autonomicznych sklepów Nano, obecnie działa już 50 takich placówek - to najwięcej w Europie. Ma m.in. sklep w fabryce Tesli.

-  Bardziej niż o ilość, chodzi nam o jakość i najlepsze dopasowanie do potrzeb. Testujemy placówki pod kątem lokalizacyjnym. Sprawdzamy je w biurach, miejscach trafficowych, zamkniętych przestrzeniach, takich jak: akademik, fabryka, biuro. Mamy Żabkę Nano poza granicami Polski, w niemieckiej fabryce pod Berlinem. Szukamy rozwiązań tam, gdzie Żabki standardowej nie jesteśmy w stanie postawić - mówi nam Anna Grabowska.

Menadżerka zdradza, że Żabki Nano bardzo dobrze sprawdzają się na razie w zamkniętych przestrzeniach, ponieważ sieć możne tam na bieżąco ocenić zapotrzebowanie klientów i ich nawyki zakupowe.

- Zmieniamy układ i asortyment takiej placówki, dostosowując ją do odbiorców. Pracujemy nad takimi sposobami sprzedaży, które zazwyczaj obsługuje człowiek - komentuje Anna Grabowska z Grupy Żabka.

W całej Polsce funkcjonuje już 8784 sklepów sieci Żabka, prowadzonych przez 7424 franczyzobiorców Jeszcze w tym roku ma zostać otwarta Żabka numer 9000, a za rok, na 25-lecie sieci, sklep numer 10 000. Grupa chce otwierać roczne około tysiąca nowych placówek Obecnie Grupa Żabka daje zatrudnienie 45 tys. osób w Polsce.