Zastój na rynku reklamowym wynika z recesji gospodarczej
- Branża reklamowa jest stałym elementem systemu rynkowego, w którym żyjemy, więc nadal będzie generować miejsca pracy, ale inaczej niż dotychczas - mówi w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Rafał Baran, CEO Grey Group Polska.
Oczywiście nie będzie to takie „szybkie generowanie” oraz szybka ścieżka kariery, jak w latach dziewięćdziesiątych czy jeszcze w pierwszej dekadzie XXI wieku. Zawód - pracownik branży reklamowej - staje się coraz bardziej normalnym zawodem oraz musi być coraz bardziej świadomym wyborem. Oznacza to, że należy się do tego zawodu przygotować, wiedzieć, z czym się wiąże.
Na pewno umiejętność poruszania się w świecie cyfrowych mediów jest warunkiem koniecznym, aby pracować w agencjach reklamowych i w coraz mniejszym stopniu ma być to wiedza ogólna (typu: „jestem na Facebooku”), a w większym - wiedza specjalistyczna, bo ona jest doceniana. W kwestii wynagrodzeń - dużo zależy od stopnia wiedzy specjalistycznej - bo taka wiedza jest warta kupowania za wyższą cenę.
Reszta to ogólne czynniki, jak hossa lub bessa gospodarcza. Klienci szukający optymalizacji kosztów szukają też oszczędności w wynagrodzeniach dostawców, w tym firm wspierających sprzedaż, a więc też agencji reklamowych. W związku z tym - dopóki nie poprawi się sytuacja gospodarcza, nie ruszy sprzedaż, nie ruszą też się jakoś znacząco wynagrodzenia w branży reklamowej.
Rafał Baran, CEO Grey Group Polska
Dołącz do dyskusji: Zastój na rynku reklamowym wynika z recesji gospodarczej