SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Potrącani piesi jak zombie w kampanii Tramwajów Warszawskich

Tramwaje Warszawskie zainaugurowały dziesiątą edycję ogólnopolskiej kampanii społecznej „Bądźmy Razem Bezpieczni”. W tym roku działania trwają pod hasłem "Odłóż smartfon i żyj!" oraz podkreślają, że piesi z telefonami coraz częściej zachowują się na ulicach jak zombie.

Celem akcji jest jest zwiększenie świadomości uczestników ruchu drogowego w zakresie bezpieczeństwa oraz zmniejszenie liczby kolizji i wypadków.

Motywem przewodnim tegorocznej kampanii jest coraz powszechniejsze na ulicach zjawisko korzystania ze smartfonów na drodze bez jednoczesnego zwracania uwagi na to, co dzieje się wokoło. W konsekwencji dochodzi do drastycznych wypadków, co pokazują zdjęcia wykorzystane w kampanii. Stanowią zapis z kamer na czele tramwajów, pod które wpadli nieuważni piesi z telefonem w ręku.

Kampanię rozpoczęto serią krótkich teaserów, publikowanych viralowo w social media. Bohaterowie pokazani są w nich jak zombie - bezwiednie wykonujący polecenia, otumanieni ciągłym korzystaniem ze smartfonów.

Działania uzupełnia kampania ambientowa w centrum Warszawy, media relations oraz treści edukacyjne w radiu, prasie i internecie. Za koncepcję i realizację kampanii odpowiada firma Panato.

Według statystyk policyjnych, w 2017 roku popełniono w Polsce 3725 wykroczeń związanych z niewłaściwym korzystaniem z telefonów komórkowych przez kierujących pojazdami. 65 proc. kierowców czyta albo pisze SMS-y podczas jazdy.

Dołącz do dyskusji: Potrącani piesi jak zombie w kampanii Tramwajów Warszawskich

4 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Yyy
Zoombie?

xD
0 0
odpowiedź
User
mar sal
Słusznie. Cieszy, że chociaż w Polsce, w której smartfony się rozprzestrzeniły masowo stosunkowo niedawno i później niż np. w Japonii, zaczęto poważnie traktować ten problem.

Niestety walka będzie ciężka, bo w Japonii zacząłem dostrzegać reklamy i akcje plakatowe bardziej tak dopiero może od roku, a wciąż łażących ludzi ze oczami wlepionymi w smartfon jest masa w większych miastach.
0 0
odpowiedź
User
czytelnik
Dawniej ludzie z gazetą wchodzili pod tramwaj, teraz z telefonem. Nic niezwykłego, zmiana pokoleniowa i technologiczna. Po prostu trzeba być czujnym.
0 0
odpowiedź