SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Biedny polski robotnik w hiszpańskiej reklamie Coca-Coli. Ambasador RP: to pozytywny przekaz (wideo)

W Hiszpanii pojawiła się reklama Coca-Coli, w której polski robotnik wysyła SMS na konkurs związany z Euro 2012, bo od 5 lat nie był w naszym kraju. Zdaniem ambasadora RP w Hiszpanii Ryszarda Schnepfa to pozytywny przekaz.

Dołącz do dyskusji: Biedny polski robotnik w hiszpańskiej reklamie Coca-Coli. Ambasador RP: to pozytywny przekaz (wideo)

66 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
MS
Czyżby ta reklama była próbą pokazania, że koncern ma taką promocję, która może spełnić czyjeś marzenia? Pytam zatem, ile kodów z butelek może dać szansę komuś na spełnienie jego marzeń? To jest jak gra na loterii, gdy ktoś może skreślić jeden kupon i wygra a może skreślić setki kuponów i nie trafi szóstki.
Pokazane jest zrozumienie ze strony innych ludzi z kraju, w którym przebywa na emigracji zarobkowej polski robotnik, co jest oczywiście miłe, ale czy oddanie butelki po wypiciu zawartego w niej napoju jest jakimś heroicznym czynem? Ktoś powie, że każdy z tych ludzi mógł sam wysłać kod ze swojej butelki wysyłając SMS, ale miał gest wobec polskiego, biednego robotnika… Życzliwi i współczujący ludzie w tym spocie reklamowym mogli także chcieć wyrzucić swoje butelki do śmieci, ale oddają je polskiemu robotnikowi…
Ten spot reklamowy może również świadczyć o tym, że polski robotnik wyjeżdżając za granicę „nie dorobi się kokosów”, skoro nie stać go na to, żeby pojechał do ojczystego kraju. Dziecko rośnie bez ojca. Nie ma w tym spocie nic wesołego.
Kiedy w rodzinie dochodzi do sytuacji, że ludzie nie mają szansy na pracę w Polsce za godziwe wynagrodzenie to ojciec rodziny w poczuciu odpowiedzialności za los swoich bliskich może się zdecydować na pracę na obczyźnie, ale jeśli nie stać go na przyjeżdżanie do kraju, żeby widywać się z dorastającym dzieckiem to nasuwa się pytanie czy takie poświęcenie dla celów zarobkowych ma sens? Straconych lat już się nie odzyska…
Gdy ludzie z powodu trudnej sytuacji ekonomicznej są zmuszeni do emigrowania w celach zarobkowych to jest bardzo przykre, bo w ten sposób rodziny się rozpadają. Na tego typu sytuacji nasz kraj również traci, ponieważ fachowcy różnych profesji wyjeżdżają za granicę i pracują na wzbogacanie się innych krajów niż Polska.
0 0
odpowiedź
User
Druum
Ja osobiscie uwazam ze ta reklama to obraz czlowieka ktory w imie dobrobytu rodziny lub chociaz godniejszego zycia musial sie ewakuowac z ojczyzny. nie majac pieniedzy na przyjazd do polski chwyta sie konkursu Coca Coli aby miec szanse zobaczyc sie z rodzina. Wg. mnie ta reklama pokazuje jak wglada zycie tysiecy rodzin w naszym kraju dzieki polityce jaka jest prowadzona przez naz rzad. Politycy partii rzadzacych powinni sie wstydzic za to co sie dzieje, a nie mydlic oczy pozytywnym przekazem reklamy. Jaki jest przekaz pozytywny? Ja uwazam ze jedynie to ze ten czlowiek nadal bardzo kocha swoja rodzine i za nimi teskni oraz pozytywnym aspektem jest takze to jak ludzie starali sie mu pomoc w jego bezradnosci. Wstyd za stan naszej gospodarki. oby jak najszybciej udalo sie zmienic wladze w naszym kraju bo innaczej kazdy z nas tak moze skonczyc. Zal.
0 0
odpowiedź
User
Ferdynand K.
Kurde chcielista wszedzie pewexów do Wałesy to teraz kurde cierpta, kurde :-) :-)trzeba było w stoczni straku nie urzadzac a tak posżły konie po betonie i teraz kurde cierpta :-)
0 0
odpowiedź