Dominika Wielowieyska tłumaczy tekst o wpływach PiS-u w marketingu PKO BP, krytykują ją Mazurek i Pereira
Tydzień temu Dominika Wielowieyska opisała w „Gazecie Wyborczej”, że obecny szef marketingu PKO BP Michał Kuczmierowski jako harcerz bronił krzyża na Krakowskim Przedmieściu, a obsługująca bank od niedawna Agencja Warszawa pod poprzednią nazwą przygotowywała reklamy wyborcze dla PiS-u i Andrzeja Dudy. W nowym „Do Rzeczy” Piotr Gociek i Cezary Gmyz wytknęli Wielowieyskiej, że za rządów PO jej brat był w kierownictwie Orlenu, na Twitterze artykuł dziennikarki skrytykowali Samuel Pereira, Kataryna i Robert Mazurek. - W przypadku PiS poglądy mają decydujące znaczenie przy podejmowaniu decyzji personalnych - tłumaczy Wielowieyska swój tekst.
Dołącz do dyskusji: Dominika Wielowieyska tłumaczy tekst o wpływach PiS-u w marketingu PKO BP, krytykują ją Mazurek i Pereira
a przed kilku laty salonach Empiku /byla afera w mediach
za mowienie do klienta - panie Heniu dziekujemy za zakupy,
czytali z karty kredytowej imie/, podobnie robia w PGE ,
to jedna firma musiala robic we wszystich tych spolkach
panstwowych,he,he