Polacy wciąż w czołówce użytkowników adblocków. „Nie chodzi o jakość reklam, ale ich natłok, winne niskie ceny” (opinie)
Według statystyk polscy internauci pozostają na czele listy użytkowników wtyczek blokujących reklamy internetowe. Zdaniem ekspertów nie oznacza to jednak, że nasze reklamy są złej jakości na tle globalnego rynku. – Niskie ceny sprawiają, że wydawcy chcąc ratować finanse muszą publikować duże ilości reklam, które w dodatku w większości są źle targetowane – oceniają dla serwisu Wirtualnemedia.pl Łukasz Kubaszczyk, Mariusz Maksymiuk, Radosław Gołąb i Tadeusz Żórawski.
Dołącz do dyskusji: Polacy wciąż w czołówce użytkowników adblocków. „Nie chodzi o jakość reklam, ale ich natłok, winne niskie ceny” (opinie)
Jak bym miał przegladać strony www bez blokerów reklam to bym zawału dostał.
Reklama reklama pranie mózgu już odrana!
Najbardziej sobie cenię to, że reklamy są znacznie głośniejsze niż muzyka, której w czasie przeglądania internetu słucham, dzięki czemu wiem, co jest reklamowane.
Reklamy na portalach internetowych są potrzebne, bo zwyczajnie portale z tego się utrzymują. Za pieniądze z reklam jest opłacany serwer, domena, praca dziennikarzy i innych ludzi. Bez reklam nie ma innej możliwości pokrywania kosztów potrzebnych na tworzenie portalu, jeżeli ten portal ma być dostępny dla użytkowników za darmo. Przy czym naturalne jest, że im większy portal, tym więcej musi być reklam, żeby można było go utrzymać. Na popularnych portalach reklam jest dużo nie dlatego, że portale chcą zrobić na złość użytkownikom, lecz dlatego, że tyle właśnie reklam jest potrzeba, żeby portal się mógł utrzymać i nie przynosił strat. Również forma reklam jest taka, za jaką płacą reklamodawcy (a skoro płacą, to wymagają, żeby reklama była dobrze widoczna, a nie w postaci bardzo małego banerka gdzieś na samym dole strony).
Całe szczęście, że rośnie liczba portali, które decydują się odciąć dostęp do swojego kontentu tym, którzy używają Adblocka. Oczywiście użytkownicy mogą się odgrażać, że zrezygnują z korzystania z takiego portalu, ale cóż, krzyż na drogę takim użytkownikom. Jeśli ktoś używał Adblocka i przeglądał portal, przynosił zero zysku i strata takiego czytelnika jest (brutalne, ale prawdziwe) zupełnie bez znaczenia. :) Jeśli ktoś myśli, że jak przez długi czas wchodził z Adblockiem i teraz przestanie wchodzić, wygeneruje jakąś stratę finansową dla portalu, to znaczy, że nie wie, jak to wszystko działa. Nie wygeneruje żadnej straty, bo kasa nie produkuje się od samego tylko wejścia na stronę i przeczytania czegoś. Reklamodawców interesuje liczba wyświetleń reklamy i na tej podstawie się rozliczają z portalem. Nie ma wyświetlenia reklamy - nie ma kasy od reklamodawcy. Więc jeśli ktoś, kto zawsze blokował reklamy Adblockiem, przestanie w ogóle wchodzić na portal, nie wpłynie to w ogóle na zysk finansowy portalu, bo z takich użytkowników-adblockowiczów nigdy nie było zysków. Byli użyszkodnikami, którzy wchodząc na portal powodowali tylko obciążenie serwera, a nic od ciebie nie dawali, bo nie powodowali zwiększenia liczby wyświetleń reklam.
Tak więc blokujcie dalej, wasze święte prawo, ale nie dziwcie się, że będzie coraz więcej stron internetowych, na których będziecie widzieć komunikat: "Wykryliśmy, że używasz programu do blokowania reklam. Prosimy dodać naszą stronę do wyjątków" lub coś w tym stylu. I tak jak wy macie święte prawo blokować reklamy, tak samo właściciele stron internetowych mają prawo prosić użytkowników o dodanie do wyjątków.