Polacy wciąż w czołówce użytkowników adblocków. „Nie chodzi o jakość reklam, ale ich natłok, winne niskie ceny” (opinie)
Według statystyk polscy internauci pozostają na czele listy użytkowników wtyczek blokujących reklamy internetowe. Zdaniem ekspertów nie oznacza to jednak, że nasze reklamy są złej jakości na tle globalnego rynku. – Niskie ceny sprawiają, że wydawcy chcąc ratować finanse muszą publikować duże ilości reklam, które w dodatku w większości są źle targetowane – oceniają dla serwisu Wirtualnemedia.pl Łukasz Kubaszczyk, Mariusz Maksymiuk, Radosław Gołąb i Tadeusz Żórawski.
Dołącz do dyskusji: Polacy wciąż w czołówce użytkowników adblocków. „Nie chodzi o jakość reklam, ale ich natłok, winne niskie ceny” (opinie)
Wchodzenie na polskie portale bez adblocka to jak chodzenie po klockach LEGO bez kapci. Można, ale boli.
Zazwyczaj wygląda to tak, że wyłączam jedną reklamę a tu wskakuje druga, czasem trafi się też trzecia, która śmiga po innej części ekranu. Nie da się korzystać normalnie. Do tego dochodzą treści niskiej jakości w samych serwisach. Więc najpierw muszę przebić się przez badziewne reklamy, by dotrzeć do kiepskiego kontentu.
Gdyby jakość prezentowanych treści (czy ktoś to czyta w Onecie?) była satysfakcjonująca, nie tabloidowa, to nie wyłączałbym reklam.