Smokowski, Borek i Pol odpowiadają Stanowskiemu. "Warto zamilknąć niż mówić za dużo"
Współwłaściciele Kanału Sportowego odnieśli się do piątkowego nagrania Krzysztofa Stanowskiego, w którym tłumaczył decyzję o odejściu z kanału. - Dochodzimy do wniosku, że warto w pewnym momencie zamilknąć niż mówić za dużo - powiedział Tomasz Smokowski. - Nie chcę nakręcać niepotrzebnej spirali - dodał Mateusz Borek.
Dołącz do dyskusji: Smokowski, Borek i Pol odpowiadają Stanowskiemu. "Warto zamilknąć niż mówić za dużo"
Każdy zarabiał po tyle ile było w umowie. Nikt Krzyśka nie ograniczał. Robił co chciał i to prawda, że był mocną stroną KS, ale chore ambicje wzięły góre jak widać. Ta sytuacja jest o tyle zabawna, że w całej tej historii kreuje się na ofiare