Kim, Wieliński i Szubartowicz piszą list otwarty do dziennikarzy. Branża podzielona: „polityczny manifest, odcięci od koryta”
Polscy dziennikarze są podzieleni w ocenie inicjatywy Renaty Kim, Przemysława Szubartowicza, Bartosza T. Wielińskiego i Marcina Wojciechowskiego, którzy w moralizatorskim tonie przypominają o „obowiązku podawania prawdy”. Niektórzy porównują list do manifestu politycznego z poparciem konkretnej partii politycznej.
Dołącz do dyskusji: Kim, Wieliński i Szubartowicz piszą list otwarty do dziennikarzy. Branża podzielona: „polityczny manifest, odcięci od koryta”
Sorry, ale oglądając od kilkunastu lat programy z politykami, nie widziałem choć JEDNEGO dziennikarza, który miałby jaja i zadawał odpowiednie pytania.
Dziennikarze i politycy miziają się wzajemnie po brzuszkach, odstawiając przed widzami SZOPKĘ.
Jeden udaje że zadaje trudne pytania, drugi udaje, że na nie odpowiada, a potem idą do kasy po wynagrodzenie i do baru na flaszkę.
Więc proszę szanownych państwa z Polsatu o niewciskanie kitu.