Michał Rachoń krytykowany za zestawienie w TVP Info sądów ze stalinizmu i III RP (wideo)
W czwartkowym wydaniu „Minęła 20” w TVP Info Michał Rachoń ocenił, że sądy po 1990 roku są pod pewnymi względami kontynuacją tych działających w czasie II wojny światowej i okresie stalinizmu. Wielu dziennikarzy oburzyło takie zestawienie.
Dołącz do dyskusji: Michał Rachoń krytykowany za zestawienie w TVP Info sądów ze stalinizmu i III RP (wideo)
Nie. Nie jest prawdziwe.
Nawet nie jest mocne. Jest żałośnie sprzeczne z faktami.
***
Za mało i źle uczymy historii. Nie uczymy tego, co było, lecz uczymy dat i fałszywego blasku minionej i pozornej chwały.
Sądownictwo stalinowskie, zwłaszcza pionu karnego, składało się (w szczególności sądownictwo specjalne) składało się z indoktrynowanych wojskowych bez lub po krótkim przeszkoleniu prawniczym. Mianowanych wprost przez polityków (częstokroć też w randze wojskowych). Zdarzały się przypadki, gdy jedyną osobą, której nie można było posądzić o analfabetyzm, była protokolantka (maszynistka).
Tamto sądownictwo popełniało rzeczywiste zbrodnie sądowe (zabijało ludzi) zgodnie lub całkowicie sprzecznie z przestępczym prawem. Które "sędziowie - politrucy" znali, lub którego nawet nie potrafiliby przeczytać.
W pionie cywilnym było nieco lepiej. Orzekali w znacznej części prawnicy przedwojenni. Ci, którzy przeżyli. Braki uzupełniano jednak pospiesznie i pod kierunkiem politycznym. Bo, realnie ujmując, większość prawników w czasie II wojny została zamordowana lub poległa.
Tym niemniej cywiliści z czasów PRL to profesorowie prawa II RP. I stworzyli wielkie dzieła prawnicze, takie jak obowiązujący po dziś dzień Kodeks cywilny. Oparty na fundamencie prawa rzymskiego, a nie wymysłach komunizmu.