Politycy bawili się na urodzinach Roberta Mazurka

A Szymon nie dał się skusić?

Najbardziej śmieszne jest to, że Kosiniak tłumaczył się, że ciężko się napracował podporządkowywać Brauna do porządku, i że teraz musi odpocząć XD. My się śmiejemy, ale PiS, PO oraz PSL gardzi nami, ludźmi, myślą, że nikt nic niczego się nie dowie. A Robert Mazurek udowodnił, że jest "pachołkiem politycznym", co nie jest żadnym zaskoczeniem. Widać, że PO niczego się nie różni od PiS-u, to jest wszystko reżyseria, żeby PO tworzyło narrację "antyPiS", by PiS miał 40-50%, i żeby po obu stronach kasa się zgadzała, a Braunowi(tego typu podobnym niewygodnym politykom) trza zabrać pensje za rzekome groźby karalne. Smutne...

Później się dziwimy dlaczego nikt nie zadaje trudnych pytań.