"The Office PL" śmieszy czy żenuje? "Serial w dużej mierze bazuje na krindżu"
- Widz nie ma uczucia, że ogląda coś, co na siłę próbuje wyglądać, jak jego brytyjski czy amerykański odpowiednik - ocenia Dawid Muszyński, redaktor naczelny serwisu naEkranie.pl, który obejrzał już w całości pierwszy sezon "The Office PL". Nowy serial od tygodnia jest dostępny w Canal+ Premium. - W dwóch odcinkach scenarzyści przestrzelili z satyrą i pokazali, że nie rozumieją, jak wygląda polska prowincja - komentuje Łukasz Adamski, krytyk filmowy i publicysta.
Dołącz do dyskusji: "The Office PL" śmieszy czy żenuje? "Serial w dużej mierze bazuje na krindżu"
Tak czy siak, wiele jest niedociągnięć z serialu, którego reżyser chciał zrobić taką pokazówkę, że umie coś więcej zrobić niż nieudany polski western ("Magnezja") czy film o artystach muzyki chodnikowej - co prawda dorabiający się na lewo poprzez różne układy biznesowe w latach 90. ("Disco Polo"). A wyszedł z tego ostatni film z trylogii Barei-Chęcińskiego, czyli "Ryś". Satyra wcale nie kontrastowa, nie oddająca realiów życia w polskiej korporacji, jedynie kolejny serial do wsparcia przez marketingowców.
Jedynie szczerość i odseparowanie się od paradokumentalnej szmiry toczącej ten rynek jest godna pochwały.