Obecny system wsparcia kogeneracji, czyli produkcji prądu i energii cieplnej w jednym procesie technologicznym, obowiązywać będzie jedynie do 2018 roku. Prace nad przygotowaniem następnego dopiero startują, co oznacza, że nowe inwestycje rozpoczną się dopiero około 2020 roku. To hamuje rozwój sektora ze stratą dla polskiej energetyki – przekonuje prezes PGNiG Termika. Polska ma bowiem największy potencjał w zakresie kogeneracji w UE, ale go nie wykorzystuje.