Allegro, Tyskie, Lidl, T-Mobile i Duracell z najlepszymi reklamami na Boże Narodzenie (wideo)

- Wyzwanie w reklamie zawsze polega na tym, by znaleźć dla marki jakąś istotną rolę w świecie i w atrakcyjny sposób ją zademonstrować. Reklama świąteczna jest o tyle trudnym subgatunkiem, że wymaga  znalezienia balansu pomiędzy sentymentalną atmosferą Świąt, a rolą marki w tymże kontekście - podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl Mariusz Przybył, strategic director, managing partner w agencji BNA. - Dążymy do stworzenia historii, której nie sposób opowiedzieć bez odwołania się do naszej marki, czy produktu. Pytanie tylko, dlaczego ktoś miałby wpuszczać nas do swojego rodzinnego świata? Marki często bywają w tej sytuacji aroganckie - próbują nas przekonać, że nic lepszego nie może nam się w życiu przydarzyć niż barszcz z torebki pity w Wigilię lub kompulsywne opychanie się czekoladą pod bożonarodzeniową choinką - dodaje.

Najciekawsze tegoroczne reklamy bożonarodzeniowe wskazane (wraz z uzasadnieniem) dla Wirtualnemedia.pl przez ekspertów z agencji marketingowych:

Allegro: „Czego szukasz?”
Agencja: Bardzo

Doczekaliśmy się bardzo dobrej kampanii świątecznej na polskim rynku. Historia oparta jest na trafnym insighcie, że najpiękniejsze świąteczne emocje są w naszych wspomnieniach z dzieciństwa. Odniesienie do naszej kultury i tradycji sprawia, że te wspomnienia stają się prawie namacalne. I tak jak kiedyś czekaliśmy, żeby spojrzeć w oczy magicznemu przybyszowi z Laponii, tak teraz, nie możemy doczekać się reakcji naszych najbliższych na przygotowane przez nas podarunki.

Ta reklama świetnie komunikuje funkcję marki, a równocześnie jest urokliwa, świetnie nakręcona, pozbawiona sprzedażowej nachalności. Może na tym właśnie polega magia świąt z Allegro, że chociaż raz w roku ktoś przestaje traktować nas jako konsumentów, a zaczyna widzieć w nas ludzi. A przy tym nie mamy wątpliwości kto tu jest Świętym Mikołajem.

Bożonarodzeniowe majstersztyki reklamowe: John Lewis, LOT, Apple, UNICEF, Coca-Cola (wideo)

Allegro pokazuje, że jest na wskroś polskie, wrośnięte w naszą kulturę i zwyczaje, że zna nas lepiej niż ktokolwiek inny. To świetne posunięcie strategiczne, umacniające markę na pozycji lidera, a co ważniejsze, dające przewagę nad potencjalnymi konkurentami z zagranicy.

Rzadko spot, który trwa półtorej minuty jest w stanie zatrzymać uwagę  internautów i zachęcić do obejrzenia go w całości.   Nieliczni potrafią zrobić spot tak, aby rozprzestrzeniał się na wallach internautów „naturalnie”. W „Czego szukasz w Święta?” jest zgrabnie opowiedziana historia, która wzrusza i mimo wczesnej jak na gwiazdkową  reklamę emisji (połowa listopada),  nie irytuje.  W dwa tygodnie 574 tys. wyświetleń na Facebooku, ponad 2 tys. share’ów. Błyskotliwy wynik.

Pełna wzruszeń, sfilmowana subiektywną kamerą, historia prowadzi nas przez kilkanaście ostatnich lat tylko po to, żeby pokazać nam, że choć zmienia się wszystko, tak naprawdę nie zmienia się nic. Najlepszy polski film świąteczny nie tylko tego roku, ale całej dekady.  

Wzorowana na koncepcie John Lewis, ale ubrana w polskie realia, bardzo refleksyjna i emocjonalna i prawdziwa. Nie epatuje marką, stanowi ciekawą opowieść, skłania do refleksji.
 
Allegro chwyta za gardło, odwołuje się do historii i uwodzi wizją pięknej tradycji podtrzymywanej przez pokolenia. Szczególnie mocno oddziałuje na 30-latków, którzy właśnie przejmują role swoich rodziców. Reklama stworzona na emocjach, bez fajerwerków, wybuchów i petard. Prosto poprowadzona historia wspomnień z dzieciństwa wprowadza nas w niezwykle poruszającą opowieść o świątecznych wartościach, przekazywanych z pokolenia na pokolenie.

Schemat znany jak świat, w zasadzie od początku wiesz dobrze jak się skończy ta historia. A jednak po drodze film szarpie struny emocji. Może to świadomość, że mowa o naszym pokoleniu?  A może fakt, że w końcu udało się zrobić kampanię bez komunikatu kup taniej, teraz obniżka i wszystkich tych sprzedażowych niezbędników, po które brand managerowie zdecydowanie chętniej sięgają w okresie świąt?

Pierwsza polska reklama świąteczna, która tak dobrze i z takimi emocjami buduje uniwersalną historię każdego z nas. Nareszcie!

John Lewis: „#ManOnTheMoon”
Agencja: adam&eve DDB

Spot przedstawia historię dziewczynki o imieniu Lily, która zaprzyjaźnia się ze starszym mężczyzną, mieszkającym na księżycu. Krótka historia bazuje na haśle „Pokaż komuś, że jest kochany w te święta” i opowiada o potrzebie bliskości i dbania o innych.

Niekwestionowanym hitem tegorocznych świąt jest kampania brytyjskiego domu handlowego John Lewis. Marka zdążyła już nas przyzwyczaić do uroczych, wzruszających świątecznych akcji. Jednak tegoroczny spot pobija wszystkie w całej kategorii „najlepsza kampania reklamowa nawiązująca do świąt Bożego Narodzenia”.

Przepiękny obrazek, świetnie dobrani aktorzy, narracyjna muzyka podkreślająca fabułę i relacja ukazana w niebanalny sposób. A to wszystko puentuje hasło „Pokaż komuś w te święta, że jest kochany”, które ma zwrócić uwagę widza na problem samotności starszych ludzi.

Tak samo, jak możemy być pewni świąt Bożego Narodzenia, możemy też być pewni najlepszej kampanii świątecznej John Lewis. Od 4 lat nie ma sobie równych w rankingach najlepszych świątecznych reklam.

Lidl: „School of Christmas”
Agencja: TBWA London

Dobra świąteczna reklama nie zawsze musi wzruszać. Na tym polu ma wielu konkurentów. Dobra świąteczna reklama może też śmieszyć. Może pokazywać podejście do świąt nieco z przymrużeniem oka, a jednocześnie zachować Bożonarodzeniowy nastrój. W tym roku sieć sklepów Lidl w Wielkiej Brytanii trafia w punkt.

Prosty, ale oryginalny i ciekawy pomysł. Wystarczająco daleko od produktu, żeby chciało się oglądać, wystarczająco blisko marki, żeby ją dobrze reklamować.

Tego jeszcze nie było! Super! W sposób zabawny pokazali, że do świąt należy się dobrze przygotować i w subtelny sposób zasugerowali, że Lidl wie, jak to dobrze zrobić.