„BrzydUla” hitem TVN7, telenowela ma 11 proc. udziału w 16-49
Emitowaną w Siódemce „Brzydulę” po trzech tygodniach emisji ogląda średnio 898 tys. widzów. Stacja w czasie emisji produkcji wypada słabiej od TV4, ale lepiej od TV Puls i TTV - wynika z analizy Wirtualnemedia.pl.
Reaktywowana po 11 latach przerwy telenowela „BrzydUla” zadebiutowała w Siódemce w poniedziałek, 5 października br., serial jest emitowany w dni powszednie o godz. 20.00. Średnia widownia pierwszych piętnastu premierowych odcinków (wyemitowanych do 23 października) wyniosła 898 tys. osób. Udział stacji w rynku telewizyjnym ukształtował się na poziomie 6,18 proc. w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów, 10,60 proc. w grupie komercyjnej 16-49 i 8,90 proc. w grupie 16-59 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, opracowanych przez portal Wirtualnemedia.pl.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę
Najwięcej widzów przyciągnął odcinek produkcji pokazany 5 października. Śledziło go średnio 1,10 mln osób.
Podczas nadawania „BrzydUli” Siódemka zajmuje drugie miejsce w rynku telewizyjnym wśród swoich głównych konkurentów. Liderem w tym czasie jest kanał TV4, który ma 8,26 proc., trzecie miejsce należy do TV Puls (3,71 proc.), a czwarte - do TTV (1,52 proc.).
Z kolei wśród widzów w grupach 16-49 i 16-59 Siódemka wygrywa ze swoimi konkurentami.
Telenowela ma zdecydowanie wyższe wyniki od średnich długookresowych udziałów stacji. Na przykład w 2019 roku wynik Siódemki w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów wyniósł 3,21 proc., a w grupie 16-49 było to 3,65 proc.
„BrzydUlę” przedpremierowo oglądać można w ramach płatnej oferty player.pl. Pierwsze pięć odcinków zostało udostępnionych w piątek, 2 października o godz. 20.00. Tydzień później o tej samej porze pojawiły się odcinki 6-10.
W tytułowej roli ponownie występuje Julia Kamińska. Do obsady powrócili m.in. Filip Bobek, Małgorzata Socha, Łukasz Garlicki, Maja Hirsch, Mariusz Zaniewski, Łukasz Simlat, Marek Włodarczyk, Dorota Pomykała, Krzysztof Czeczot, Dominika Kluźniak i Wacław Warchoł. W kontynuacji „BrzydUli” nie brakuje także nowych twarzy, m.in. Magdaleny Koleśnik, Karola Pochecia czy Marcina Rogacewicza. Widzowie zobaczą także Paulinę Kondrak, Nel Kaczmarek, Piotra Roguckiego i Rafała Mohra.
Produkcji „BrzydUli”, na zlecenie TVN, podjęła się firma FremantleMedia Polska, która w 2018 roku nabyła od RCN prawa do kontynuacji serialu, będącego rodzimą adaptacją kolumbijskiej telenoweli „Yo Soy Betty, La Fea”. Polska ekipa jako jedyna zdecydowała się na kontynuację przygód „BrzydUli” po latach. Za oryginalny pomysł odpowiada Jaska Studio.
Producentami „BrzydUli” ze strony TVN są Karolina Izert („Singielka”, „Pod powierzchnią”) oraz Monika Gosk („Taniec z gwiazdami”, „Kuchenne rewolucje”), a producentem wykonawczym - Grażyna Kozłowska („Na Wspólnej”) i FremantleMedia Polska. Scenariusz stworzył Piotr Jasek („Singielka”, „Web Therapy”, „1800 gramów”).
Dołącz do dyskusji: „BrzydUla” hitem TVN7, telenowela ma 11 proc. udziału w 16-49
Sorki, ale w TVNie miałoby to góra 1.3 do 1,4.
To nie jest hit. Jest to zupełnie inne niż seria z 2008roku.
Tu sie nic nie dzieje i jest to nudne.