SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Rodzice karmią dzieci w podróży fastfoodami. Wybierają McDonald’s

Rodziny z dziećmi podróżujące na dłuższych trasach, na posiłek zatrzymują się najchętniej w bistro przy stacji benzynowej oraz restauracjach sieciowych. Ulubionym miejscem dla większości jest McDonald’s - wynika z badania ARC Rynek i Opinia.

Wśród rodzin z dziećmi najpopularniejszym miejscem na zjedzenie posiłku w czasie długiej trasy samochodowej są kawiarnie i bary należące do sieci stacji paliw.

Na drugim miejscu plasują się restauracje sieciowe zlokalizowane przy drodze. Tylko co czwarty respondent z tej grupy przyznaje, że zdarza mu się zjechać z trasy, aby zjeść posiłek w restauracji.

38 proc. respondentów zwraca uwagę, czy na miejscu postoju jest oferta gastronomiczna dla najmłodszych z dodatkową atrakcją, np. w postaci zabawki czy gry.

Siedmiu na dziesięciu ankietowanych kieruje się przy wyborze konkretnego dnia jakością. Dla 57 proc. ważnym kryterium jest cena, dla 37 proc. smak.

Wśród najczęściej wybieranych posiłków lub napojów w bistro przy stacji są: kawa, herbata, ciepłe napoje (67 proc.), hot-dogi (55 proc.) i zapiekanki (41 proc.).

30 proc. badanych wybiera posiłek dwudaniowy, jedzenie wegetariańskie 12 proc. Mimo iż również wśród kierowców podróżujących z rodzinami najpopularniejsze w trasie są posiłki typu fast food, to jednak częściej niż pozostali kierowcy wybierają oni posiłki wegetariańskie lub wegańskie, świeżo wyciskane soki oraz żywność funkcjonalną.

Dla kierowców podróżujących z rodziną ważna jest przynależność punktu gastronomicznego do sieci, która oferuje im odpowiednią jakość obsługi i przewidywalność, jeśli chodzi o zamówienie. W związku z tym atrakcyjna jest dla tej grupy opcja drive-through.

McDonald’s - gwarancja jakości

- Rodziny z dziećmi wybierając posiłek w trasie szukają rozwiązań po drodze gwarantujących jakość i zachowanie pewnych standardów. Dlatego jedzenie typu fast food ze sprawdzonych miejsc, takich jak bary należące do stacji sieciowych czy restauracje sieciowe typu McDonald’s są dla nich idealnym rozwiązaniem. Posiłki w takich miejscach to gwarancja sprawdzonej jakości i świeżości produktów, spełniających określone kryteria - komentuje Sylwia Miszczyk, badaczka z ARC Rynek i Opinia.

- Z pewnością dużo mniejsze obawy mają konsumenci kupując hamburgera w McDonald’s, gdzie na wszystkich etapach tworzenia jest zagwarantowana kontrola niż kupując hamburgera w nieznanym miejscu. Z naszych innych badań wynika, że konsumenci w drodze mniejszą wartość przykładają do tego, czy posiłek jest zdrowy i zbilansowany, ważniejsze jest źródło i szybkość podania - dodaje Miszczyk.

Badanie zostało wykonane przez ARC Rynek i Opinia metodą CAWI (ankiety online) na celowej próbie N=1036 kierowców korzystających z posiłków podczas podróży. Badanie zostało zrealizowane w grudniu 2018 roku.

Dołącz do dyskusji: Rodzice karmią dzieci w podróży fastfoodami. Wybierają McDonald’s

3 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
trgrtgtrgrt
i to jest zrozumiałem, MCD ma ostre kontrole, wyśrubowane standardy, jedzenie u januszy w ich "restauracjach" jakiegoś gówna to tylko ryzyko zatrucia swoich dzieci.
odpowiedź
User
Pola
Gdy jestem w podróży to też wolę wejść do MCD, bo wiem czego się spodziewać, w przypadku restauracji nigdy nie wiadomo do jakiej się trafi i czy przypadkiem nie oszczędzają na składnikach.
odpowiedź
User
kate
Nie ma się co dziwić. Przydrożne knajpy są beznadziejne, nigdy nie wiadomo czy rozstroju żołądka się nie dostanie. Syf i malaria przez nikogo niekontrolowana. W maku zawsze ten sam standard. Wolę maka w trasie niż syf w knajpach, w których wiedzą, że ludzie są przejazdem i w nosie mają klientów.
odpowiedź