Do kogo trafi oferta publiczna PKO BP?
Planowana na przełom III/ IV kw. br. wtórna oferta publiczna akcji PKO Banku Polskiego może nie dojść do skutku lub - co bardziej prawdopodobne - może zostać okrojona tak, że zostaną z niej wyłączeni inwestorzy indywidualni, wynika z nieoficjalnych informacji "Gazety Wyborczej".
"Jak wynika z nieoficjalnych informacji 'Gazety', do tej megaoferty może teraz w ogóle nie dojść lub - co bardziej prawdopodobne - może ona zostać okrojona. Według naszych informacji, w grę wchodzi nawet całkowita rezygnacja z oferowania akcji inwestorom indywidualnym. Na taki scenariusz naciskać mają szefowie PKO BP, którzy nie na żarty obawiają się, że w obecnej sytuacji na giełdach drobni inwestorzy po prostu nie dopiszą" - czytamy w "GW".
Według dotychczasowych planów, inwestorzy indywidualni mieliby otrzymać 25-30% akcji wartych z grubsza 1,5 mld zł, przypomina dziennik.
Tymczasem rzecznik Ministerstwa Skarbu Państwa Maciej Wewiór powiedział gazecie, że "prace nad ofertą PKO BP nadal idą zgodnie z planem."
"Decyzja o ewentualnym okrojeniu oferty PKO BP ma zapaść w przyszłym tygodniu. Jest na to czas, bo prospekt emisyjny jest jeszcze w Komisji Nadzoru Finansowego i można go skorygować" - czytamy dalej w dzienniku.
"GW" zaznacza przy tym, że nie wiadomo, jak na pomysły szefów banku zareaguje minister skarbu Aleksander Grad, dla którego sprzedaż akcji PKO BP drobnym inwestorom ma być ważnym etapem budowania "akcjonariatu obywatelskiego".
Planowana sprzedaż akcji PKO BP dotyczyć będzie pakietu 128.102.731 akcji należących do Banku Gospodarstwa Krajowego (10,25% wszystkich akcji PKO BP) oraz części pakietu akcji należących do Skarbu Państwa, obejmującej nie więcej niż 62.500.000 akcji (do 5,00% wszystkich akcji PKO BP).
W związku z planowaną wtórną ofertą publiczną akcji PKO BP złożył 18 lipca w Komisji Nadzoru Finansowego prospekt emisyjny.
Dołącz do dyskusji: Do kogo trafi oferta publiczna PKO BP?