Dubaj stawia na turystów z Polski. "50 tysięcy w zeszłym roku"
Dubaj jest wśród 20 najbezpieczniejszych miast na świecie, może się więc stać atrakcyjną alternatywą dla takich kierunków jak Egipt czy Turcja – przekonuje Jessie Ling z Dubai Tourism Board. Miasto rocznie przyciąga niemal 15 mln gości, w tym ok. 50 tys. z Polski. Aby zwiększyć ruch turystyczny z Europy Środkowo-Wschodniej, Dubai Tourism otworzył swoje przedstawicielstwa w kilku krajach regionu. Rusza kampania, która ma przekonać turystów do odwiedzin i pokazać Dubaj jako miejsce rodzinnego wypoczynku.
– Europa Środkowo-Wschodnia jako region radzi sobie bardzo dobrze. Polska jest największym rynkiem w tym regionie i szóstym co do wielkości w Unii Europejskiej. Jeżeli połączymy to z dynamiką podróży zagranicznych, to marketingowe inwestycje na tym rynku są dla nas ze wszech miar racjonalne – podkreśla Jessie Ling, dyrektor w Dubai Tourism.
Dubai Tourism wkroczył do krajów Europy Środkowo-Wschodniej, oprócz Polski również do Czech, Rumunii i na Węgry. Celem jest przyciągnięcie jak największej liczby gości z regionu, który staje się coraz ważniejszy z punktu widzenia turystyki.
– Co roku mamy ok. 200 tysięcy gości z czterech głównych rynków Europy Środkowo-Wschodniej, na których jesteśmy obecni, właśnie z Polski, Węgier, Rumunii i Czech. Polska jest wśród nich największym rynkiem. W 2015 roku mieliśmy w Dubaju 50 tys. gości z Polski – zaznacza przedstawicielka Dubai Tourism.
Ruch turystyczny w Polsce rośnie. Coraz częściej wybieramy egzotyczne kierunki, które ze względu na rozbudowywaną siatkę połączeń lotniczych stają się bardziej dostępne.
– Obecnie Polska jest obsługiwana przez linie Emirates. Do Dubaju latamy z Warszawy, ale z końcem października również Wizz Air zacznie tam latać z Katowic. Choć trudno jednoznacznie określić, co wydarzy się w 2017 roku, to myślę, że jedyną perspektywą jest wzrost liczby turystów – ocenia Ling. – Do 2017 roku zakładamy przynajmniej 20-procentowy wzrost liczby odwiedzających Dubaj. Biorąc pod uwagę nasz potencjał, myślę, że jest to racjonalny cel.
Łącznie Dubaj odwiedza rocznie ok. 14,5 mln turystów. Wedle zestawienia Mastercard Global Destination Cities Index jest czwartym najpopularniejszym miastem na świecie i liderem w regionie Bliskiego Wschodu i Afryki. Szacuje się, że w 2015 roku podróżni zostawili w Dubaju blisko 12 mld dol. Do 2020 roku Dubaj chce przyciągnąć 20 mln gości. Jak podkreśla Jessie Ling, istotną zaletą jest wysoki poziom bezpieczeństwa, a to ma dla turystów duże znaczenie. Z powodu zagrożenia terroryzmem i niestabilnej sytuacji politycznej kraje północnej Afryki czy Turcja, do tej pory najpopularniejsze wakacyjne kierunki Polaków, przyciągają coraz mniej osób.
– Dubaj został oceniony jako jedno z 20 najbezpieczniejszych miast na świecie. To, że osoby tam pracujące ściągają swoje rodziny, jest chyba najlepszym dowodem na to, że jest tam bezpiecznie. Sąsiednie kraje, takie jak Egipt czy Turcja, to tradycyjne destynacje wakacyjne dla Polaków. W ostatnich latach liczba turystów odwiedzających te kraje spadła. Dubaj może być dla nich atrakcyjną alternatywą – przekonuje przedstawicielka Dubai Tourism.
Dubaj często kojarzy się z miejscem wypoczynku dla bogatych par, przystankiem w drodze do krajów dalekiej Azji dla podróżników. Jak jednak przekonuje Ling, może być również dobrym kierunkiem dla seniorów i rodzin z dziećmi, przede wszystkim dzięki licznym atrakcjom turystycznym.
– Tylko w ostatnim miesiącu zostały otwarte trzy duże obiekty. Dubai Opera House może być atrakcyjna dla naszych gości preferujących ten rodzaj rozrywki. W Outlet Village można kupić wiele europejskich i amerykańskich marek w bardzo atrakcyjnych cenach. Dla rodzin z dziećmi atrakcyjny będzie IMG Worlds of Adventure otwarty 21 sierpnia – wymienia Ling.
Na przełomie roku ma zostać otwarty Dubai Parks and Resorts, duży park rozrywki. Na miłośników Bollywood czeka zaś Riverland i Bollywood Park. Dubai Safari przyciąga turystów niezależnie od wieku, a interaktywne zoo zapewnia rozrywkę dla najmłodszych.
Jesienią rusza kampania marketingowa w Europie Środkowo-Wschodniej, w której Dubaj chce się zaprezentować jako miejsce nie tylko wypoczynku dla bogatych par i celebrytów, lecz także dla rodzin, seniorów oraz tych podróżników, którzy cenią sobie niedrogie, ale ciekawe wakacje. Elementami zachęty do odwiedzin Dubaju na polskim rynku będą m.in. duże wydarzenia skierowane do poszukiwaczy ciekawych wakacji, współpraca marketingowa z najlepszymi firmami organizującymi wyjazdy turystyczne oraz szeroko zakrojone kampanie w mediach.
– Chcemy mieć pewność, że właściwe produkty trafiają do właściwych konsumentów. To jedna sfera naszej aktywności na tym rynku. Chcemy prowadzić dialog z konsumentami, mieć pewność, że wiedzą, co Dubaj ma im do zaoferowania. Próbujemy do nich dotrzeć na różne sposoby – poprzez media społecznościowe, kanały cyfrowe czy platformy reklamowe – podkreśla Jessie Ling.
Dołącz do dyskusji: Dubaj stawia na turystów z Polski. "50 tysięcy w zeszłym roku"