Garmond Press: przychody 14 proc. w górę, strata wskutek inwestycji w logistykę, epidemia hamuje rozwój

Przychody Garmond Press ze sprzedaży towarów i materiałów zwiększyły się rok do roku z 227,21 do 260,05 mln zł, a ze sprzedaży produktów - zmalały z 5,36 do 4,14 mln zł.

Prawie wszystkie wpływy są generowane przez firmę w kraju na dystrybucji prasy. Według danych Izby Wydawców Prasy w lutym br. Garmond Press miał 16,98 proc. udziału w rynku hurtowej dystrybucji prasy, wobec 15,5 proc. rok wcześniej.

Garmond Press obsługuje 12,6 tys. punktów sprzedażowych

Na koniec ub.r. Garmond Press dostarczał prasę do 12 590 punktów sprzedaży, co wobec 9 730 rok wcześniej oznacza wzrost o 29,4 proc. Firma tłumaczy, że jej przychody zwiększyły się znacznie mniej, ponieważ niektóre obsługiwane sieci sklepowe, np. Żabka i Dino, zamawiają tylko niewielką część oferowanych tytułów prasowych.

Koszty operacyjne Garmond Press poszły w górę mocniej niż wpływy - o 15,3 proc., z 234,15 do 269,97 mln zł. Wartość sprzedanych towarów i materiałów zwiększyła się ze 199,82 do 227,73 mln zł.

Nakłady firmy na usługi obce poszły w górę z 18,48 do 24,11 mln zł, a na wynagrodzenia - z 8,77 do 10,39 mln zł. W ub.r. spółka miała średnio 121 pracowników etatowych, o 17 więcej niż rok wcześniej.

Jej wydatki na zużycie materiałów i energii zwiększyły się z 1,79 do 2,09 mln zł, na amortyzację - z 630,4 do 739,6 tys. zł, a pozostałe koszty rodzajowe zmalały z 2,81 do 2,69 mln zł.

Z kolei pozostałe przychody operacyjne poszły w górę z 772,1 tys. zł do 3,8 mln zł, a pozostałe koszty operacyjne zmniejszyły się z 945,3 tys. zł do 737,5 tys. zł.

Strata wskutek inwestycji

Większy wzrost kosztów niż przychodów spowodował pogorszenie się wyników rentowności Garmond Press. Strata sprzedażowa wzrosła z 1,58 do 5,78 mln zł, strata operacyjna - z 1,75 do 2,71 mln zł, strata brutto - z 1,64 do 2,61 mln zł, a zysk netto - z 1,45 do 2,01 mln zł.

Firma podkreśla, że wzrost straty wynika z dodatkowych inwestycji w logistykę w celu obsługi ogólnopolskich sieci sklepowych.

Pod koniec ub.r. Garmond Press został dokapitalizowany - jego kapitał podwyższony o 10,57 mln zł do 15 mln zł.

Epidemia hamuje rozwój

- Niestety, sytuacja związana z pandemią COVID-19, która w Polsce wybuchła w marcu 2020 roku, w znacznym stopniu zweryfikowała i ograniczyła plany rozwojowe spółki i możliwości uzyskania zakładanych zwiększonych przychodów w 2020 roku - przekazał Garmond Press portalowi Wirtualnemedia.pl. - A to w szczególności i w związku z mniejszą podażą nakładów przekazywanych do dystrybucji przez wydawców, którzy zostali pozbawieni w znacznym stopniu wpływów z reklam, oraz w związku z ograniczeniem popytu na prasę drukowaną w efekcie lockdownu - wyliczyła firma.

Handel stacjonarny najmocniej był ograniczony od połowy marca do początku maja. Co prawda kioski i saloniki prasowe mogły być otwarte (Izba Wydawców Prasy uzyskała potwierdzające to stanowisko od kancelarii premiera), przy czym wiele takich punktów i tak było zamkniętych, bo ich właściciele doszli do wniosku, że w związku z dużo niższym ruchem na ulicach i w centrach handlowych nie opłaca się prowadzić standardowej działalności.

Według danych GUS w kwietniu br. sprzedaż detaliczna prasy, książek i pozostałych produktów wyspecjalizowanych przy stałych cenach malała rok do roku o 28,2 proc., a z miesiąca na miesiąc - o 6,2 proc.