Krajowy Instytut Mediów z zyskiem dzięki dotacji od KRRiT. Wpływy czterokrotnie w górę

Ze sprawozdania finansowego złożonego przez Krajowy Instytut Mediów do KRS wynika, że jego przychody netto ze sprzedaży wyniosły w 2022 roku 31,51 mln zł. To 335,2 proc. więcej niż w 2021 roku, kiedy to przychody KIM wyniosły 7,24 mln zł. 

Wśród przychodów Instytutu są m.in. umowy z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji: jedna za tzw. panel telemetryczny o wartości 5,83 mln zł oraz dwie mniejsze, których szczegółowo nie opisano, o wartościach 2,02 mln zł i 285,9 tys. zł. 

W omawianym okresie znacząco wzrosły koszty działalności operacyjnej Instytutu - z 11,31 mln zł w 2021 roku do 49,73 mln zł w 2022 roku (+339,7 proc.).
Największą ich część stanowiły wydatki na usługi obce - wyniosły 37,29 mln zł wobec 7,03 mln zł rok wcześniej (wzrost o 430,4 proc.).

Koszty wynagrodzeń z kolei wzrosły z 3,08 mln zł do 8,86 mln zł (+187,7 proc.). Według sprawozdania finansowego, KIM w 2022 roku miał ok. 47 pracowników biurowych na etacie i 15 etatowych ankieterów. Wynagrodzenie dyrektora Instytutu kosztowało dodatkowo KIM w 2022 roku 297,05 tys. zł.

W zestawieniu kosztów figurują też m.in. licencja na programy komputerowe w kwocie 242,5 tys. zł oraz wydatki o charakterze promocyjno-reklamowym w kwocie 378 tys. zł. Kolejnym kosztem  był czynsz za wynajem lokalu w kwocie 50,5 tys. zł miesięcznie. 

Dotacje z KRRiT i obligacje

Instytut na koniec 2022 roku zanotował 18,22 mln zł straty netto ze sprzedaży, zwiększając ją w skali roku o ponad 14 mln zł - rok wcześniej wyniosła bowiem 4,08 mln zł.

Mimo to udało się zamknąć 2022 rok zyskiem netto w kwocie 3,16 mln zł  (rok wcześniej 8,79 mln zł straty) i zyskiem operacyjnym w wysokości 2,82 mln zł (rok wcześniej 4,04 mln zł straty). 

Stało się to możliwe dzięki “pozostałym przychodom operacyjnym”, które wyniosły 21,04 mln zł. KIM nie podaje w sprawozdaniu z działalności, jakie to były za przychody. 

Z zestawienia danych finansowych wynika, że Instytut miał w 2022 roku 23,5 mln zł tzw. “innych wpływów inwestycyjnych” oraz przychody “o charakterze dotacyjnym” od Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji w wysokości 33,17 mln zł. 

KIM posiada 35 086 obligacji skarbowych wartych łącznie blisko 35,09 mln zł. 

Ze sprawozdania finansowego wynika również, że Krajowy Instytut Mediów otrzymał środki z KRRiT na tzw. pierwsze wyposażenie w wysokości 11,95 mln zł. 

W poniższej grafice bieżący rok obrotowy to 2022, a poprzedni - 2021

KIM z nową szefową

We wrześniu br. nową dyrektorką KIM została Ewa Szejner, która pracuje w biurze KRRiT, wcześniej szefowała agencjom PR, w tym Edelman Polska (do 2016 roku).

Pat w Krajowym Instytucie Mediów trwał od 11 stycznia br., kiedy to kierujący Instytutem Mirosław Kalinowski ustąpił ze stanowiska. Jak informowaliśmy, nadzór nad placówką sprawował od tego czasu przewodniczący KRRiT, Maciej Świrski. Choć nigdy nie padło to wprost, przyczyną ustąpienia Kalinowskiego ze stanowiska mogły być fatalne wyniki kontroli, jaką Najwyższa Izba Kontroli przeprowadzała od marca do grudnia 2022 roku. Jeszcze w kwietniu pisaliśmy, że trwa poszukiwanie nowego szefostwa KIM. Kończy się tam także proces naprawczy. - Krajowy Instytut Mediów przechodzi ten proces, ale cały czas realizuje wszystkie bieżące badania, w tym nowe badanie założycielskie - powiedział w maju br. Maciej Świrski.

Krajowy Instytut Mediów został powołany w grudniu 2020 roku przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji. Formalnie zaczął działać w marcu ub.r. Przez ponad rok monitorował poziom gotowości Polaków na nowy standard nadawania naziemnej telewizji cyfrowej. Na co dzień prowadzi badania konsumpcji mediów w Polsce. W sierpniu br. w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl przewodniczący Świrski zapewniał, że nie przewiduje żadnych zmian w funkcjonowaniu Instytutu, a już na pewno nie będzie on wykonywał przed wyborami politycznych badań.