Leo Burnet Warszawa w ub.r. ze spadkiem wpływów i stratą ze sprzedaży. W br. wzrosty po pozyskaniu nowych klientów
W ub.r. agencja reklamowa Leo Burnet Warszawa (należąca do Publicis Groupe) zanotowała spadek o 26,2 proc. do 27,6 mln zł przychodów oraz 337,4 tys. zł straty ze sprzedaży (wobec 2,61 mln zł zysku rok wcześniej). Firma tłumaczyła to zakończeniem obsługi T-Mobile Polska i Castoramy oraz ograniczeniem współpracy z Procter&Gamble. W br. pozyskała już nowych klientów i zwiększyła zatrudnienie o jedną piątą, a jej przychody urosły o 35 proc.
Wpływy sprzedażowe Leo Burnet Warszawa wyniosły w ub.r. 27,61 mln zł, wobec 37,43 mln zł rok wcześniej. Przychody od jednostek powiązanych z agencją zmalały z 6,71 do 3,72 mln zł.
Jednocześnie koszty operacyjne firmy zmniejszyły się z 23,82 do 27,95 mln zł, czyli o 19,7 proc. Spółka przede wszystkim ograniczyła wydatki na usługi obce (z 23,86 do 20,52 mln zł), wynagrodzenia (z 7,98 do 5,68 mln zł) oraz ubezpieczenia społeczne i inne świadczenia pracownicze (z 1,57 mln zł do 941,8 tys. zł).
W ub.r. średnio było zatrudnionych w firmie 49 osób, o 26 mniej niż rok wcześniej.
Spadki przez stratę obsługi T-Mobile i Castoramy, nowi klienci w br.
W sprawozdaniu z działalności Leo Burnet Warszawa wyjaśniono, że wyniki operacyjne agencji pogorszyły się wskutek utraty obsługi firm T-Mobile Polska i Castorama oraz ograniczenia współpracy z Procter&Gamble, dla którego z końcem 2016 roku spółka przestała pełnić funkcję hubu regionalnego.
Leo Burnet Warszawa był główną ATL-ową agencją reklamową T-Mobile Polska od jesieni 2015 roku do jesieni 2016 roku, potem obsługę telekomu przejęła Bridge2Fun (obecnie działająca pod nazwą FCB Bridge2Fun). Natomiast obsługę Castoramy Leo Burnett stracił na rzecz agencji Gong.
Jednocześnie agencja poszerzyła współpracę z Samsung Electronics Polska. Natomiast pod koniec ub.r. przejęła ATL-ową obsługę eurobanku (przygotowuje dla niego cykl reklam z wampirami) oraz Orange Polska (tworzy dla sieci m.in. serię reklam „Orange zbliża”). Już w br. zaczęła pracować m.in. dla Kauflandu.
Ponadto w ostatnich miesiącach Leo Burnett Warszawa przygotował kampanie m.in. dla USP Zdrowie („Apap. Praktycy bólu”), Basel Olten Pharm („Mincer. Receptury piękna”) oraz Mlekpolu („Serek Łaciaty. Z natury na kanapkę”). Agencja przekazała portalowi Wirtualnemedia.pl, że w minionym półroczu jej obrony zwiększyły się o 35 proc.
Jjesienią ub.r. na czele agencji stanął Sebastian Hejnowski, który zarządza konglomeratem spółek Leo Burnett, Arc i MSL. Firma powiększyła też dział kreacji, zatrudniając Jacka Szuleckiego jako drugiego creative executive directora.
W br. w związku z pozyskaniem nowych klientów do zespołu agencji dołączyły nowe osoby, liczba pracowników wzrosła o 18 proc.
Jednak te realizacje i zmiany nie miały jeszcze odzwierciedlenia na zeszłoroczne wyniki firmy.
- W związku z tym, że w ubiegłym roku Spółka poszerzyła portfolio klientów o nowe kategorie (finanse, retail, telekomunikacja), główne wysiłki nowo biznesowe w tym roku koncentrują się na pozyskaniu klientów z kategorii produktów spożywczych, alkoholowych oraz farmaceutycznych - czytamy w sprawozdaniu Leo Burnett Warszawa. - Dodatkowym źródłem wzrostu jest poszerzanie oferty usług świadczonych dla istniejących klientów dzięki sprzedaży krzyżowej wynikającej ze ściślejszej współpracy między podmiotami Grupy Publicis - zaznaczono.
Wyższy zysk netto dzięki wynikom Starcomu i SMG Poland
W ub.r. Leo Burnet Warszawa zanotował 337,4 tys. straty ze sprzedaży, wobec 2,61 mln zł zysku rok wcześniej. Zysk agencji z całej działalności operacyjnej zmalał z 3,31 mln zł do 907,8 tys. zł.
Jednocześnie przychody finansowe firmy wzrosły z 11,77 do 31,73 mln zł. Nastąpiło to prawie wyłącznie dzięki dużo wyższej dywidendy ze spółek Starcom, SMG Poland i Prodigious, w których Leo Burnett Warszawa ma 100 proc. udziałów.
Żadna z tych firm nie opublikowania jeszcze sprawozdań finansowych za ub.r.
W efekcie zysk netto Leo Burnett Warszawa zwiększył się w skali roku z 14,28 do 32,36 mln zł.
Jedynym udziałowcem agencji jest koncern marketingowy Publicis Groupe, który cały jej zeszłoroczny zysk otrzymał jako dywidendę.
Dołącz do dyskusji: Leo Burnet Warszawa w ub.r. ze spadkiem wpływów i stratą ze sprzedaży. W br. wzrosty po pozyskaniu nowych klientów
rzygamy przez "RZ", inteligencie.