Polacy skarżą się na Netfliksa. UOKiK czeka na odpowiedź
Od połowy ub.r. do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów wpłynęło ok. 20 skarg dotyczących Netfliksa. Urząd nadal czeka na wyjaśnienia platformy w sprawie dodatkowej opłaty za współdzielenie konta poza swoim domem.
Opłatę za udostępnianie swojego konta osobie spoza gospodarstwa domowego Netflix wprowadził w Polsce w czerwcu ub.r. Stawka wynosi 9,99 zł miesięcznie od każdej osoby spoza domu. Subskrybenci planu Standard mogą udostępniać konto jednemu gospodarstwu domowemu, a ci korzystający z pakietu Premium - dwóm.
Do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w ciągu miesiąca skierowano dwie skargi dotyczące nowej opłaty. Regulator jak dotąd nie otrzymał stanowiska Netfliksa w tej sprawie.
- Prezes Urzędu skierował do spółki Netflix wystąpienie w sprawie blokady współdzielenia kont, rezygnacji z subskrypcji oraz danych kontaktowych udostępnianych na należącej do niej stronie internetowej. W związku z brakiem odpowiedzi Spółki ponowił prośbę o wyjaśnienia. Aktualnie oczekuje na odpowiedź przedsiębiorcy w tej sprawie - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl departament komunikacji UOKiK.
Urząd od połowy ub.r. dostał łącznie ok. 20 skarg na Netfliksa. Dotyczą one także wznowienia członkostwa lub pobrania opłaty pomimo anulowania subskrypcji, braku możliwości usunięcia metody płatności oraz braku dubbingu w filmach dla polskich odbiorców.
Biuro prasowe Netfliksa nie odpowiedziało na nasze pytania w sprawie skarg na usługi platformy.
UOKiK analizuje podwyżki na platformach streamingowych
Pod koniec ub.r. Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów zakwestionował zapisy w regulaminach usług Amazon Prime i Amazon Prime Video pozwalające podnosić ceny bez zgody klientów. Zdaniem regulatora to niedopuszczalne działanie, krzywdzące szczególnie dla użytkowników, którzy do konta na Amazonie „podpięli” swoją kartę płatniczą i pozwolili na pobieranie z niej opłat za kolejne miesiące odnawianej automatycznie subskrypcji.
Po interwencji UOKiK spółki Amazon EU i Amazon Digital UK usunęły wskazane zapisy z umów z nowych klientami swoich usług subskrypcyjnych, a tym obecnym przekazały, że klauzule pozwalające jednostronnie zmieniać warunki, czyli przede wszystkim podnosić ceny, nie będą już stosowane.
Natomiast UOKiK zaznaczył, że prowadzi postępowania wyjaśniające w sprawie usług subskrypcyjnych oferowanych przez marki Apple, Disney+, Google (chodzi o YouTube Premium), HBO Max, Microsoft (GamePass), Netflix oraz Sony (PlayStation Plus).
Zdecydowanym liderem rynku streamingowego w Polsce jest Netflix. W styczniu br. odwiedziło go 10,95 mln internautów, spędzając średnio po 5 godzin, 42 minuty i 50 sekund, co przełożyło się na 51,55 proc. udziału w łącznym czasie korzystania ze streamingu wideo (według badania Mediapanel).
Globalnie platforma na koniec grudnia ub.r. miała 260,28 mln subskrybentów (o 13,12 mln więcej niż na koniec września), a jej kwartalne przychody zwiększyły się o 12,5 proc.
Dołącz do dyskusji: Polacy skarżą się na Netfliksa. UOKiK czeka na odpowiedź