Netflix wprowadzi reklamy w Polsce najwcześniej pod koniec roku

Pakiet z reklamami pojawił się na początku listopada 2022 roku w 12 krajach, m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Francji, Niemczech, Włoszech, Australii, Japonii, Korei Południowej i Brazylii. W USA tańszy plan kosztuje 6,99 dolarów. Dla porównania, pakiet standardowy to koszt 15,49 dol. miesięcznie, a za opcję premium z treściami 4K, trzeba płacić 19,99 dol.

Od początku września ub.r. działa też polskie biuro Netflixa w Warszawie. Firma jednak nie rekrutuje na tutejszym rynku osób, które miałyby zajmować się pozyskiwaniem reklamodawców.

Z naszych ustaleń wynika, że wciąż nie rozpoczęto żadnych prezentacji ani rozmów z agencjami mediowymi, które miałyby pośredniczyć w sprzedaży czasu reklamowego na platformie.

Nielsen dostarczy dane Netfliksowi w trzech krajach, w tym w Polsce

Platforma po tym, jak wprowadziła pakiet z reklamami na 12 rynkach zbiera doświadczenie z tych krajów i analizuje możliwości wprowadzenia tej usługi na kolejnych rynkach. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w tej chwili nie ma żadnych konkretnych planów dotyczących uruchomienia pakietu z reklamami w Polsce, a co za tym idzie - sprzedaży reklam na platformie.

-  W miarę zdobywania wiedzy i doświadczenia z dostępności pakietu z reklamami na wybranych rynkach, będziemy analizować możliwości wprowadzenia usługi w kolejnych krajach - taką odpowiedź otrzymaliśmy z biura prasowego Netflix w Polsce.

Jak się dowiedział portal Wirtualnemedia.pl, usługa może pojawić się w Polsce najwcześniej pod koniec 2023 roku.

Rośnie średnia dzienna liczba rejestracji

Z raportu Ampere Analysis wynika, że w porównaniu z dniami poprzedzającymi wprowadzanie nowego pakietu w USA, doszło do 58 proc. wzrostu średniej dziennej liczby rejestracji w serwisie. Nowy plan wybiera 8 proc. zakładających konto w platformie lub zmieniających pakiet. Trzy na cztery z nich to dodatkowi klienci. Wielu (64 proc.) kiedyś korzystało z platformy, ale z niej zrezygnowało. 36 proc. użytkowników nowego pakietu, nigdy nie wykupywało Netfliksa.

Tańszy pakiet sprawdza się też dobrze w przypadku Amerykanów korzystających z kilku platform. 75 proc. użytkowników planu z reklamami, korzysta z co najmniej trzech serwisów SVoD. Najczęściej to Amazon Prime Video, Disney+ i Hulu. Co czwarty subskrybent z reklamami przeszedł z pakietu podstawowego (67 proc.), co piąty z pakietu standard (21 proc.) i tylko 12 proc. z planu premium.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

- Dzięki pakietowi z reklamami, który jest o 3 dolary tańszy tańszy niż plan podstawowy, udało się przyciągnąć więcej wrażliwych na ceny subskrybentów Netflix, którzy wcześniej zrezygnowali. Ponadto, wraz ze wzmocnieniem konkurencji, niska cena 6,99 dol. sprawia, że subskrypcja wielu usług jednocześnie jest bardziej przystępna cenowo - zauważyła Mayssa Jamil, analityk w Ampere Analysis. - Wreszcie, niektórzy użytkownicy pakietu podstawowego, którzy są bardziej podatni na ceny w czasach niepewności gospodarczej mogą obniżyć cenę i przejść do pakietu z reklamami, co pomoże utrzymać klientów w dłuższej perspektywie - dodała.

O tym, że pakiet z reklamami może być sukcesem w Polsce świadczą najnowsza prognoza OMDIA. Wynika z niej, że od 2023 do 2027 roku liczba wszystkich subskrybentów Netfliksa w naszym kraju zwiększy się z szacowanych obecnie 2,1 mln do około 2,2 mln. Za cztery lata użytkowników z tańszymi pakietami z reklamami ma być nad Wisłą 1,3 mln, a z droższymi bez reklam blisko 0,9 mln.

W grudniu pakiet z reklamami w USA wprowadziła także Disney+. Kosztuje 7,99 dol. miesięcznie, czyli tyle ile wcześniej pakiet z reklam. Jego cenę podwyższono do 10,99 dol. Od dawna na amerykańskim rynku tańszy plan oferuje HBO Max. Platforma nie wprowadziła jednak reklam na polskim rynku.

W zeszłym kwartale liczba subskrybentów Netflixa urosła o 7,66 mln do 230,75 mln. Natomiast wzrost przychodów wyhamował do 1,9 proc., a zysk netto skurczył się z 607 do 55 mln dolarów.