Promocje z natychmiastową korzyścią coraz mniej preferowane. Zakupy wolimy robić mniejsze, a częściej
Polacy lubią okazje oraz promocje dające natychmiastową gratyfikację, ale codzienne zakupy skrupulatnie planują - wynika z badania Open Research.
Jakie promocje najskuteczniej wpływają na sprzedaż? Klienci wciąż preferują takie oferty, które dają im natychmiastową korzyść - ta grupa to 57% badanych. To mniej niż rok temu, gdy wybieranie tego typu ofert deklarowało 65% osób biorących udział w badaniu. Chodzi tu o obniżki cen, dodawanie produktu gratis, bon do wykorzystania na kolejnych zakupach albo większą ilość produktu w tej samej cenie.
Coraz chętniej Polacy wybierają promocje, w których nagroda jest odroczona w czasie, czyli np. zbieranie punktów lub naklejek za zakupy, programy lojalnościowe czy konkursy z nagrodami. Ostatnie promocje w sieciach Biedronka (Gang Świeżaków) i Lidl (możliwość zwrotu towarów, z których klienci byli niezadowoleni) są tego dowodem. Lojalizowanie klienta jest dla sieci również bardziej opłacalne niż stymulowanie jego zakupów samymi obniżkami cen.
Wciąż widać nieufność w stosunku do zamawiania artykułów spożywczych czy chemii gospodarczej przez internet. Dobra szybko zbywalne Polacy wolą kupować na miejscu, by zaspokoić od razu swoje potrzeby.
Na zakupy Polacy najczęściej chodzą do dyskontów, hipermarketów i supermarketów. Wyjątek stanowi kategoria kosmetyków, które kupowane są w dużej mierze w wyspecjalizowanych sklepach, do których klienci mają większe zaufanie. Większość badanych wybiera się po nie do sieciowych drogerii (37%), ale kupuje je także w małych sklepach drogeryjnych (5%), perfumeriach sieciowych (5%) czy w internecie (4%).
57 proc. badanych dokupuje produkty spożywcze na bieżąco, rzadziej zaś w formie dużych zakupów na cały tydzień. To zdecydowany wzrost w stosunku do stanu stwierdzonego w badaniach z 2016 r. Do robienia dużych, tygodniowych zakupów, przyznaje się niemal co czwarty Polak (23%). Nieco mniej, bo 18% osób biorących udział w badaniu, udaje się do sklepu po konkretny produkt.
Obecnie klienci rzadziej przychodzą do sklepu z przygotowaną listą. Częściej (+6% w stosunku do ubiegłego roku) Polacy pozwalają sobie na spontaniczne zakupy. Pod wpływem impulsu najczęściej kupowane są kosmetyki (25%). Z kolei co piąty Polak spontanicznie kupuje artykuły spożywcze i chemię gospodarczą.
Jeśli chodzi o kryteria jakimi kierują się klienci, gdy sięgają po produkty na sklepowych półkach, bardzo ważna wciąż pozostaje cena. W segmencie wrażliwych cenowo shopperów można wyróżnić trzy podgrupy klientów: łowców okazji, poszukujących "dobrego produktu w dobrej cenie" oraz wrażliwych na cenę, świadomych konsumentów, którzy nie lubią przepłacać. Co ciekawe, grupa nie lubiących przepłacać to osoby o stosunkowo wysokich dochodach na gospodarstwo domowe. Badanie wyróżnia również inne segmenty kupujących, w tym zorientowanych na markę i zwracających uwagę przede wszystkim na jakość.
Badanie "Shoppers' Perspective 2017" zostało zrealizowane przez agencję badawczą Open Research w dniach 20-31 października 2016 r., techniką CAWI, metodą standaryzowanego wywiadu, na ogólnopolskiej, reprezentatywnej pod względem miejsca zamieszkania, płci oraz wieku próbie respondentów powyżej 15 lat, którzy samodzielnie dokonują zakupów, N=1310.
Dołącz do dyskusji: Promocje z natychmiastową korzyścią coraz mniej preferowane. Zakupy wolimy robić mniejsze, a częściej