Robert Lewandowski odchodzi z Bayernu do FC Barcelona. „Transfer marketingowo otworzy go na cały świat”
Robert Lewandowski podkreślił, że nie zamierza już grać w Bayernie Monachium, bo przechodzi do FC Barcelona. Specjaliści od marketingu sportowego oceniają dla Wirtualnemedia.pl, że po przejściu do ligi hiszpańskiej Lewandowski zyska na globalnej popularności. - Barcelona daje różne możliwości „wyszalenia się” marketingowego - podkreśla Adam Pawlukiewicz.
Tekst ukazał się pierwotnie w maju 2022 roku.
📸 Okładki Katalońskich dzienników poświęcone dla Roberta Lewandowskiego. 🇵🇱 🔵🔴 pic.twitter.com/CxEvpo6qV3
— BarcaInfo (@_BarcaInfo) July 15, 2022
- Na dziś pewne jest jedno: moja historia z Bayernem dobiegła końca - powiedział Robert Lewandowski spytany przez zagranicznego dziennikarza na konferencji meczem reprezentacji Polski.
- Po tym, co wydarzyło się w ostatnich miesiącach, nie wyobrażam sobie dalszej, dobrej współpracy. Zdaję sobie sprawę z tego, że transfer będzie najlepszym rozwiązaniem dla obu stron - dodał.
Zawodnik potwierdził tym samym deklaracje, które w ostatnich tygodniach wypowiedział w kilku wywiadach jego menedżer Pini Zahavi. Na łamach niemieckich mediów polemizowali z nim zarządzający Bayernem, podkreślając, że Robert Lewandowski ma kontrakt ważny jeszcze przez sezon.
Na konferencji Lewandowski nie chciał podać konkretnych przyczyn rozstania z Bayernem. - Trzeba poczekać na to, co się wydarzy. Jak będzie więcej wiadomo, to i ja będę mógł powiedzieć więcej na różne tematy - stwierdził.
Na dobry początek: 𝐜𝐨 𝐳 𝐭𝐫𝐚𝐧𝐬𝐟𝐞𝐫𝐞𝐦 𝐝𝐨 𝐁𝐚𝐫𝐜𝐞𝐥𝐨𝐧𝐲❓ Bardzo stanowcza odpowiedź Roberta Lewandowskiego... i tłumaczenie na język angielski, które wywołało sporo zamieszania 🤭 #tvpsport pic.twitter.com/8waJVWGImJ
— TVP SPORT (@sport_tvppl) May 30, 2022
Robert Lewandowski zyska, nawet jeśli zarobi mniej w FC Barcelona
W ostatnich tygodniach media informowały, że Robertowi Lewandowskiemu najbliżej jest do FC Barcelona. Za transfer hiszpański klub ma zapłacić 50 mln euro.
- Transfer do Barcelony i tak jest korzystny dla Lewandowskiego, bo nawet jeśli w klubie zarobi mniej, to w jego kontraktach reklamowych stawki mogą wzrosnąć kilkukrotnie. Możemy się ekscytować Bayernem, ale Bayern nigdy nie będzie Barceloną czy Realem - oba kluby to zupełnie inna półka marketingowa, znalazły się tam dzięki świetnym wynikom w ostatnich dwóch dekadach - mówi portalowi Wirtualnemedia.pl Maciej Akimow, szef Shark Agency.
Podobnego zdania jest Adam Pawlukiewicz, menedżer w Pentagon Research. - Jeżeli Robert Lewandowski przejdzie do FC Barcelona, zyska status piłkarza trochę z innej sfery Dla globalnego kibica piłkarskiego Bayern Monachium to wielka marka, ale jest kilka większych - podkreśla. - Wydaje mi się, że taki transfer jest właściwym krokiem, a Robert robi go w ostatnim momencie, w którym mógł go wykonać - dodaje.
Zwraca uwagę, że w ostatnich latach Barcelona osiągała słabsze wyniki w Lidze Mistrzów i przeprowadziła kilka nieudanych transferów. W konsekwencji Robert Lewandowski może tam być zdecydowanie największą gwiazdą.
- Korzystne jest też to, że Real Madryt właśnie wygrał Ligę Mistrzów. FC Barcelona będzie starała się za wszelką cenę dorównać odwiecznemu rywalowi, dzięki temu wróci klimat El Classico - mówi Pawlukiewicz. Natomiast w wymiarze marketingowym istotne jest to, że Real i Barcelona są dużo popularniejsze niż Bayern w Azji, kibice z Japonii, Korei Południowej czy Chin regularnie są na meczach. - Barcelona daje różne możliwości „wyszalenia się” marketingowego - podkreśla menedżer z Pentagon Research.
Lewandowski będzie w pełni globalną gwiazdą
Mniej prawdopodobną opcją jest przejście Roberta Lewandowskiego do czołowego klubu z ligi angielskiej lub włoskiej, przy czym też zapewni Lewandowskiemu wzrost popularności w Azji i Ameryce Południowej, gdzie te rozgrywki budzą dużo większe zainteresowanie niż niemiecka Bundesliga.
- Marketingowo to otworzy Roberta na cały świat, będzie mógł budować swoją w pełni globalną markę - ocenia Maciej Akimow. - Messi i Ronaldo zbudowali swoje światowe marki, rywalizując ze sobą w Hiszpanii (Ronaldo grał w Realu Madryt w latach 2009-18, a Messi był zawodnikiem FC Barcelony do połowy ub.r. - przyp.), Lewandowski może zrobić podobnie - uważa.
- Nie oszukujmy się: Bundesligi nie ogląda się na całym świecie, mecz Bayernu z osiemnastą drużyną w tabeli nie wzbudza w wielu krajach takiego zainteresowania jak analogiczne spotkania w lidze hiszpańskiej - zauważa.
Robert Lewandowski od jesieni 2015 roku był międzynarodowym ambasadorem reklamowym chińskiej marki Huawei, zakończył z nią współpracę krótko po rozpoczęciu rosyjskiej agresji militarnej na Ukrainę. W wielu krajach reklamował też należące do Procter & Gamble marki Gilette (współpracę zakończono w 2018 roku, a wznowiono w połowie 2020 roku) oraz head&shoulders
W Polsce Lewandowski promował wiele innych produktów i usług, m.in. Oshee, T-Mobile, 4F (współpraca ruszyła z początkiem ub.r.), Coca-Colę oraz był głównym bohaterem reklam sponsorów naszej reprezentacji, na czele z Grupą Lotos. Razem ze wspólnikami uruchomił agencje marketingowe RL Media i Stor9_, jest twarzą serialu i czasopisma dla dzieci "Kosmiczny wykop".
No to teraz już oficjalnie, pierwszy Polak w historii, który zagra w FC Barcelonie. Dla mnie niesamowity moment jako kibica tego klubu, od Ronaldinho, po Messiego do Lewandowskiego. Niesamowita historia. 💙❤️💙❤️💙❤️💙❤️ https://t.co/an9JvYpC6d
— Jakubo_90 (@Jakubo_90) July 15, 2022
Viaplay nie odczuje odejścia Lewandowskiego
Od sierpnia ub.r. pierwszą i drugą ligę niemiecką pokazuje w Polsce platforma internetowa Viaplay, umowa będzie obowiązywać do końca sezonu 2028/29. Jeśli Robert Lewandowski opuści Bayern, liga niemiecka straci największą gwiazdę.
- To na pewno strata także dla Viaplay, ale trudno będzie określić, ilu subskrybentów zrezygnuje z platformy, skoro w nowym sezonie pojawią się na niej kolejne rozgrywki - zauważa Maciej Akimow. Już latem ub.r. platforma pozyskała transmisje z piłkarskiej ligi angielskiej Premier League od najbliższego sezonu (te rozgrywki po prawie trzech dekadach znikają ze stacji Canal+ Polska), a niedawno kupiła prawa do pokazywania piłkarskiego Pucharu Ligi Angielskiej i drugiej ligi Sky Bet Championship.
Gdyby więc Lewandowski przeszedł do któregoś angielskiego klubu, z perspektywy Viaplay byłoby to bez znaczenia, tak jak ogłoszony niedawno transfer Erlinga Haalanda z Borussii Dortmund do Manchesteru City.
- Myślę, że Viaplay dopiero się w Polsce rozkręca - prognozuje Adam Pawlukiewicz. Na koniec pierwszego kwartału br. platforma miała poza Skandynawią 1,208 mln subskrybentów, z czego większość w Holandii, w której wystartowała z początkiem marca. Oznacza to, że w Polsce z Viaplay korzystało poniżej 600 tys. płacących użytkowników. Kwartalne przychody Viaplay poszły w górę o 28,7 proc. do 1,2 mld koron szwedzkich.
Robert Lewandowski w niemieckich klubach przez 12 lat
Do Bayernu Robert Lewandowski przeszedł w połowie 2014 roku, po zakończeniu 4-letniego kontraktu w Borussii Dortmund.
W tym okresie bardzo głośno, nie tylko w piłkarskim świecie, było o nim za sprawą przynajmniej kilku wyczynów: wiosną 2013 roku strzelił cztery gole Realowi Madryt w półfinale Ligi Mistrzów, we wrześniu 2015 roku w ciągu 9 minut zdobył pięć bramek w ligowym meczu Bayernu, w sierpniu 2020 roku razem z Bayernem zwyciężył w Lidze Mistrzów, a w sezonie 2020/21 strzelił w lidze niemieckiej 41 goli, bijąc rekord wszech czasów.
Dołącz do dyskusji: Robert Lewandowski odchodzi z Bayernu do FC Barcelona. „Transfer marketingowo otworzy go na cały świat”