Szymon Hołownia uruchomił podcast. Sejm na YouTube śrubuje rekordy
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia nagrał pierwszy odcinek swojego podcastu wideo, który zapowiedział kilka tygodni temu. YouTube’owy kanał Sejmu subskrybuje już ok. 370 tys. internautów, z których ponad 300 tys. przybyło w minionym miesiącu.
W pierwszym odcinku podcastu Szymon Hołownia oprowadza po Sejmie w towarzystwie Mikołaja Kałuszki z Wszechnicy Sejmowej, podkreślając, że pokauzją miejsca, których nie widać podczas transmisji obrad. Spacerują po sali plenarnej, przedstawiając m.in. niewidoczne z daleka elementy mównicy, miejsca w którym siedzi marszałek oraz ław poselskich.
Oprowadzają widzów także po pokoju, w którym odbywają się obrady Konwentu Seniorów. - Bardzo jasny, jak na ciemny salonik. Miałem tu jedno prezydium i jeden konwent, na stojąco to ogarniamy - opisał Hołownia. - Jak dotąd nie widziałem tu jeszcze ludzi rozsiadających się na długie dyskusje - zaznaczył.
Odcinek, zatytułowany „Sejm. Nowe otwarcie z marszałkiem Szymonem Hołownią” trwa 22 minuty, pojawił się na oficjalnym kanale youtube’owym Sejmu w sobotę przed południem. Do niedzieli rano zanotował ponad 550 tys. odworzeń, był na siódmym miejscu w polskiej karcie „Na czasie” (czyli wśród nagrań najszybciej zyskujących oglądalność).
Podcast Szymona Hołowni: gabinet, biblioteka i ogrody w kolejnych odcinkach
Szymon Hołownia zapowiedział, że w kolejnych odcinkach podcastu pokaże swój gabinet, bibliotekę i ogrody sejmowe, umieszczone na terenie parlamentu ule i miejsce gdzie odpoczywają posłowie.
- Bardzo chcę, jako ten nowy, rotacyjny marszałek ,żebyście poczuli że to miejsce jest wasze. Żeby to nigdy już więcej nie była zamknięta twierdza. Żeby to zawsze było tak żebyście czuli, że jesteście tutaj u siebie i żebyście przechodząc ulicą Wiejską, już nie tylko oddychali z ulgą, że tam nie ma barierek, ale po jakimś czasie zaczęli się po prostu uśmiechać w stronę tego Sejmu, a nie na niego złościć - stwierdził Hołownia.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu
- To jest Polska w pigułce, to jest nasza reprezentacja, to jest miejsce, w którym dzieją się najważniejsze dla nas rzeczy. I macie prawo wiedzieć, jak wygląda, co się w nim dzieje, czym się w nim oddycha, jak się w nim pracuje, bo to jest wasze miejsce. Wszystko, co się tu dzieje, jest dzięki wam, przez was i dla was - podkreślił.
Szymon Hołownia swój podcast zapowiedział na pierwszym posiedzeniu obecnej kadencji Sejmu, zaraz po tym jak został wybrany na marszałka. - Mam nadzieję, że wreszcie będę miał chwilę, żeby zacząć go robić, bo co chwila jest coś innego do zrobienia - tłumaczył w zeszłym tygodniu.
Sejm na YouTubie: rekordy subskrypcji i oglądalności
Od inauguracji nowej kadencji Sejmu 13 listopada jego obrady cieszą się bardzo dużą popularnością na YouTubie. Jak już opisywaliśmy, transmisje na kanale youtube’owym niższej izby parlamentu oglądało regularnie ogląda równocześnie kilkadziesiąt tys. użytkowników, w szczytowych momentach nawet ok. 70 tys.
W połowie zeszłego tygodnia kanał Sejmu przekroczył z naddatkiem poziom 100 tys. subskrybentów, podczas gdy 9 listopada miał ich niecałe 46 tys. - Demokracja wreszcie schodzi pod strzechy, wreszcie wchodzi do naszych telewizorów, komputerów, smartfonów. Tak powinno być. Miejsce, w którym jesteśmy, to nie jest muzeum demokracji. To jest miejsce, w którym demokracja ma być żywa, ma pokazywać się ludziom, ma pracować na ich oczach. Fajnie że tak jest - komentował wówczas Szymon Hołownia.
To już mocno nieaktualne wyniki. W niedzielę rano kanał Sejmu subskrybowało 368 tys. internautów. Według danych monitorującej profile społecznościowe platformy Socialblade kanał najwięcej stałych widzów zyskiwał w dni kolejnych posiedzeń i zaraz potem. 13 listopada przybyło mu 11,3 tys. subskrybentów, dzień później - 13,3 tys., 21 listopada - 15,4 tys.. a 22 listopada - 25,8 tys.
Potem wzrosty jeszcze przyspieszyły: 23 listopada liczba subskrybentów zwiększyła się o 49 tys., w zeszły wtorek - o rekordowe jak dotąd 56 tys., dzień później - o 37 tys., a w sobotę, gdy pojawił się pierwszy odcinek podcastu - o 28 tys.
Mocno podskoczyła także oglądalność transmisji posiedzeń Sejmu. Na YouTubie obrady z każdego dnia są publikowane jako jedno nagranie, trwające nawet kilkanaście godzin.
Nagrania posiedzeń z kolejnych dni zanotowały na kanale sejmowym do niedzieli rano takie wyniki:
- obrady z 13 listopada (8 godzin): 941 tys. odtworzeń,
- obrady z 14 listopada (niecałe 2,5 godziny): 682 tys. odtworzeń,
- obrady z 21 listopada (niecałe 2,5 godziny): 790 tys. odtworzeń,
- obrady z 22 listopada (ponad 5,5 godziny): 774 tys. odtworzeń,
- obrady z 28 listopada (11,5 godziny): 1,47 mln odtworzeń,
- obrady z 29 listopada (prawie 12 godzin): 1,45 mln odtworzeń.
W środę i czwartek nagrania obrad z bieżącego tygodnia były na pierwszych dwóch miejscach na karcie „Na czasie” w Polsce. Wyprzedzały m.in. nowy materiał influencera Friza i premierowe klipy muzyczne. W niedzielę dalej utrzymywały się w czołowej dziesiątce.
Ponad 910 materiałów na kanale Sejmu zanotował dotychczas było oglądanych ponad 20 mln razy. Przy czym do 10 listopada odtworzeń było 11,5 mln, a prawie 9 mln wygenerowano w ciągu minionych trzech tygodni.
Na kanale sejmowym zamieszczane są też transmisje konferencji prasowych i innych wystąpień publicznych Szymona Hołowni (kilka dni temu spotkał się z uczniami liceum im. Augusta Witkowskiego w Krakowie).
Dołącz do dyskusji: Szymon Hołownia uruchomił podcast. Sejm na YouTube śrubuje rekordy