SzukajSzukaj
dołącz do nas Facebook Google Linkedin Twitter

Słabsze prognozy dla reklamy

Kryzys kredytowy w USA spowolni wzrost wydatków reklamowych - uważa dom mediowy ZenithOptimedia.

W pierwszym tegorocznym raporcie sieci domów mediowych ZenithOptimedia analitycy zrewidowali wcześniejsze prognozy dla rynku reklamowego w Ameryce Północnej i Zachodniej Europie. Wydatki na reklamę na najbardziej rozwiniętych rynkach wzrosną o 3,8 proc. a nie o 4,4 proc. jak wcześniej przewidywano. Jest to efekt załamania na rynku kredytowym i pogorszenia nastrojów konsumenckich w USA.

W związku z tym wartość globalnego rynku reklamowego w 2008 r. wzrośnie o 6,5 proc. a nie jak wcześniej raportowano 6,7 proc, ale wciąż jest to dynamika wyższa niż średnia dla całej ostatniej dekady, która wynosi 5 proc.

Pomimo pesymistycznych sygnałów płynących z rynków zachodnich prognoza dla biznesu reklamowego w pozostałej części świata (Azja, Środkowa i Wschodnia Europa, Ameryka Łacińska, Bliski Wschód) zakłada, że w 2008 r. dynamika wyniesie tam 11,1 proc. a nie jak wcześniej raportowano 10,9 proc. Wśród 10 krajów, które w najbliższych latach wniosą najwięcej do rozwoju globalnego rynku reklamowego, aż 8 to kraje spoza Ameryki Północnej i Europy Zachodniej. Tuż za USA w tym zestawieniu plasują się Chiny i Rosja. Jest to o tyle zaskakujące, że wartość chińskiego rynku reklamowego to zaledwie 8 proc. wydatków na reklamę w USA, a wartość rynku reklamowego w Rosji to jedynie 5 proc. tego co wydają reklamodawcy w Stanach Zjednoczonych.

W poprzednim raporcie ZenithOptimedia po raz pierwszy zauważono, że rynki rozwijające się będą najważniejszym czynnikiem rozwoju globalnego rynku reklamy w najbliższych latach. Tendencja ta wydaje się dzisiaj jeszcze wyraźniejsza. Obecnie analitycy ZenithOptimedia przewidują, że do 2010 r. aż 63 proc. nowych budżetów reklamowych będzie pochodziło z rynków rozwijających się, a "tylko" 33 proc. z Ameryki Północnej, Europy Zachodniej i Japonii. W latach 2007-2010 wartość reklamy na rynkach rozwijających się będzie stanowić już 33 proc. globalnego rynku reklamowego.

Po raz kolejny specjaliści ZenithOptimedia podnieśli prognozy dla reklamy w internecie. Do 2010 r. wydatki na Internet sięgną 67 miliardów dolarów (wg. poprzedniego raportu 61 mld dol.), a to oznacza, że reklama online będzie stanowić już 12,3 proc. globalnego rynku. Obecnie coraz większą popularnością cieszą się w internecie formaty video oraz lokalny marketing wyszukiwarkowy i to one generują dodatkowe przychody w Internecie. Wzrost wydatków na internet w pewnym stopniu niekorzystnie odbija się na wpływach reklamowych prasy, która do 2010 r. wzrośnie jedynie o 4 proc. Pozostałe media, które podobnie jak internet odczuwają zwiększone zainteresowanie reklamodawców to kino oraz outdoor - czytamy w raporcie.

Dołącz do dyskusji: Słabsze prognozy dla reklamy

0 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiek z postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl