TVP przyznała, że artyści dostali honoraria za koncert „Solidarni z Ukrainą”

W czwartek, 24 lutego 2022 roku rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Dzień później ówczesny prezes TVP Jacek Kurski zapowiedział na Twitterze, że Telewizja Polska wspólnie z Caritas zorganizują koncert pod hasłem "Solidarni z Ukrainą". "Wielki koncert live, gest wsparcia Ukrainy ze zbiórką dla ofiar agresji i wyraz sprzeciwu wobec zbrodniczej napaści Rosji, otwarty dla widzów - w niedzielę o 17:30 w TVP1" - napisał Kurski.

Koncert odbył się w warszawskiej siedzibie TVP w niedzielę, 27 lutego. Wystąpili w nim artyści z Polski i Ukrainy: Maryla Rodowicz, Edyta Górniak, Ryszard Rynkowski, Justyna Steczkowska, Viki Gabor, Natasza Urbańska, Rafał Brzozowski, Mikołaj Krawczyk, Filip Lato, zespoły: Enej, Taraka i Blue Cafe oraz ukraińskie wokalistki: Oleksandra Zhuravel i Julia Belea. W trakcie wydarzenia przeprowadzono zbiórkę pieniędzy na ubrania i żywność dla Ukraińców. Na konto Caritasu wpłacono 3,5 mln zł.

Charytatywnie czy za pieniądze?

Niemal od razu wokół koncertu zaczęły narastać kontrowersje. Wydarzenie miało bowiem charakter charytatywnego, lecz Justyna Steczkowska twierdziła, iż gwiazdy za występ otrzymały wynagrodzenie. Wokalistka przyznała, że sama dostała honorarium, ale przeznaczyła je na Caritas. Pozostałe gwiazdy były oburzone podobnymi sugestiami i negowały informacje podane przez Steczkowską, a Edyta Górniak zagroziła jej pozwem sądowym.

Co na to sama telewizja? W oświadczeniu przysłanym nam krótko po koncercie nadawca publiczny pisał: - Wszelkie ustalenia pomiędzy TVP a gwiazdami, które wystąpiły podczas koncertu, mają charakter tajemnicy przedsiębiorstwa. TVP nie komentuje informacji pojawiających się w przestrzeni publicznej na temat form wsparcia uchodźców z Ukrainy przez artystów. Telewizja jest wdzięczna artystom za udział w koncercie. Wszyscy przyczynili się do sukcesu wielomilionowej zbiórki dla walczącej Ukrainy.

Watchdog próbuje wyjaśnić sprawę polubownie…  

Wobec takiego zamieszania Sieć Obywatelska Watchdog Polska zaczęła dopytywać Telewizję Polską, jak było naprawdę z wynagrodzeniami dla gwiazd. 3 marca 2022 r. wysłano wniosek o udostępnienie pełnej listy artystów polskich i zagranicznych, którzy wystąpili podczas koncertu “Solidarni z Ukrainą”, wraz z informacją, czy dany artysta otrzymał honorarium za swój występ. W odpowiedzi jednak publiczny nadawca wysłał pytającemu tylko tabelę z nazwiskami gwiazd wydarzenia.

Krótko po tym TVP pisemnie odmówiła odpowiedzi na to zapytanie, motywując to (podobnie jak w przypadku naszym) „tajemnicą przedsiębiorstwa”. - Podkreślono, że choć TVP jest spółką dysponującą majątkiem publicznym, to funkcjonuje w warunkach wolnego rynku, co niesie szereg zagrożeń dla jej funkcjonowania. Zdaniem nadawcy, udostępnienie informacji o tym, czy artyści otrzymali wynagrodzenie, również potencjalnie może zagrozić interesom TVP - informuje Watchdog Polska.

…a następnie – sądownie

Wobec takiej odpowiedz prawnicy Watchdog złożyli skargę do sądu. W październiku 2022 roku sąd uchylił zaskarżoną decyzję Telewizji Polskiej i zasądził zwrot 680 zł w ramach kosztów postępowania (zapłacić miała TVP). W uzasadnieniu wyroku podkreślono, że zapytanie „nie dotyczyło wysokości wynagrodzenia czy też szczegółów umów pomiędzy TVP S.A. a wykonawcami. Nie można zatem przyjąć, że udzielenie odpowiedzi na tak zadane pytanie (o charakterze ogólnym) może wpłynąć w jakikolwiek sposób na pozycję TVP S.A. na rynku medialnym”.

Wskazano także, iż koncert nie miał charakteru komercyjnego, a nadto „nie stanowił standardowej formy działalności TVP S.A.”. -  Informacje o tym przedsięwzięciu, w tym o fakcie wypłaty wynagrodzenia, nie mogą być odnoszone do innych produkcji, przy realizacji których TVP S.A. konkuruje z podmiotami stricte komercyjnymi – można przeczytać w aktach sprawy.

TVP przyznaje: były honoraria

Telewizja Polska nie odwoływała się od tego wyroku, lecz przekazała Watchdog Polska krótką informację: „Szanowni Państwo, W odpowiedzi na wniosek o udzielenie informacji publicznej informuję, iż artyści wykonawcy, którzy wystąpili podczas koncertu „Solidarni z Ukrainą”, który odbył się 27 lutego 2022 r., otrzymali wynagrodzenie”. - Sam korzystny wyrok w postępowaniach z TVP niestety rzadko oznacza uzyskanie informacji. Tym razem jednak telewizja nie ciągnęła dalej tej farsy – skomentowało Stowarzyszenia na swojej stronie internetowej.

Pamiętacie koncert @TVP “Solidarni z Ukrainą”? To już niemal rok temu, ale od koncertu głośniejsze były kontrowersje wokół wynagrodzeń dla występujących. Jedni mówili, że honoraria pójdą na cele charytatywne, inni że grali za darmo.
Jak było >> https://t.co/ALkhjOgpKH pic.twitter.com/VvHN8ZsRjc

— Watchdog Polska (@SiecObywatelska) January 27, 2023

Jak podawała krótko po koncercie Telewizja Polska, na antenach TVP1 i TVP Polonia wydarzenie obejrzało 3 mln widzów (według Modelu Oglądalności Rzeczywistej) i 2,9 mln (według danych Nielsen Audience Measurement).