„Ukryta prawda” hitem TVN, paradokument zyskał 227 tys. widzów
W wiosennej ramówce „Ukrytą prawdę” śledziło 809 tys. widzów. Oglądalność docu-soap względem analogicznego okresu rok wcześniej wzrosła o 227 tys. osób. TVN w czasie emisji produkcji był trzeci w rynku telewizyjnym wśród tzw. „wielkiej czwórki” w 4+ i drugi w 16-49 i 20-54 - wynika z raportu Wirtualnemedia.pl.
„Ukryta prawda” na antenie TVN emitowana była w dni powszednie o godz. 18.00, w okresie od 27 lutego do 26 maja br. Średnia widownia cyklu wyniosła 809 tys. osób, co przełożyło się na 8,28 proc. udziału w 4+, 9,58 proc. w grupie 16-49 i 9,35 proc. w grupie 20-54 - wynika z danych Nielsen Audience Measurement, do których dotarł portal Wirtualnemedia.pl.
>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń o pracę
Największą popularnością w analizowanym okresie cieszyła się emisja z 27 lutego, którą śledziło średnio 1,20 mln osób.
Widownia paradokumentalnego serialu względem analogicznego okresu rok wzrosła o 227 tys. osób. Wówczas cykl śledziło 582 tys. widzów, co dało TVN odpowiednio 6,01 proc., 8,30 proc. i 7,96 proc. udziału. Wiosną ub.r. „Ukryta prawda” nadawana była o 17.20, czyli o 40 minut wcześniej niż obecnie (o 18.25 można było oglądać nowy serial „Bunt!”).
TVN w paśmie nadawania „Ukrytej prawdy” (tj. w dni powszednie w godz. 17.56-18.58) miał 8,14 proc. udziału. Stacja zajęła trzecie miejsce w rynku telewizyjnym wśród tzw. „wielkiej czwórki”. Pierwsza była TVP2 z 11,14 proc. udziału, drugi - Polsat (10,74 proc.), a czwarta - TVP1 (7,41 proc. udziału).
Wśród widzów w grupach 16-49 i 20-54 TVN zajął miejsce drugie.
Udział TVN w rynku telewizyjnym wśród wszystkich widzów w 2022 roku wyniósł 6,90 proc.
Dołącz do dyskusji: „Ukryta prawda” hitem TVN, paradokument zyskał 227 tys. widzów
Bez przesady. Ktoś, kto wymyślił "Ukrytą prawdę", był geniuszem. Nie można mierzyć tego programu taką samą miarą jak dzieła sztuki wysokiej, bo "Ukryta prawda" do sztuki wysokiej nigdy nie aspirowała.
Jednocześnie podcinają gałąź na której siedzą, by wiele osób widząc, że tego typu chałtury wypełniają dziś 50% i więcej ramówki (monotonnej i doszczętnie wyjałowionej), zwyczajnie rezygnują z tradycyjnej telewizji (nie znajdując w niej dziś nic ciekawego dla siebie i widząc same paradokumenty uwłaczające inteligencji) i przechodzi do serwisów VOD w internecie.