Bronisław Wildstein w "Sieci": Istnienie Marty Lempart najpoważniejszym argumentem na rzecz aborcji
"Wprawdzie obserwacja wspomnianego motłochu każe zastanowić się nad sensownością aborcji, a istnienie Marty Lempart jest najpoważniejszym argumentem na jej rzecz, ale funkcjonowanie osób, które stanowią antypody ludzkiej godności, nie powinno prowadzić do jej odrzucenia" – ocenił Bronisław Wildstein w najnowszym wydaniu „Sieci”. Te słowa skrytykowało wielu dziennikarzy.
Dołącz do dyskusji: Bronisław Wildstein w "Sieci": Istnienie Marty Lempart najpoważniejszym argumentem na rzecz aborcji
Ależ oczywiście, że ktoś mu za to płaci. Przecież nikt nie może być tak bezdennie g lupi. Chyba, że to zacietrzewiony pleban...
Nawet nie powinienem się zniżać do poziomu odpowiedzi na te wasze odpowiedzi, ale wasz komentarz w zupełności wystarczy do pokazania kim jesteście. Nie rozumiejący świata, intelektualnie ubodzy przedstawiciele większości społeczeństwa, które nie potrafi się wypowiedzieć inaczej niż przez wyzywanie innych przez słowa wulgarne. Kolejni, zapatrzeni w tylko swoje racje, krzyczący że trzeba szanować "nasze" racje jednocześnie nie pozwalając na to innym. I co dzisiaj wychodzi z tego strajku? Nic! Lempart i ekipa ugrali co mogli, tępi ludzie poszli owczym pędem na ulice i nic nie wskórano. Tylko się parę osób ujawniło do jakiej hołoty należy. Idźcie pokrzyczeć bluzgi na ulice, tylko tyle potraficie. Intelektualne dno, skończony motłoch. Żadnych argumentów, tylko hejt. Obłęd.