Bronisław Wildstein w "Sieci": Istnienie Marty Lempart najpoważniejszym argumentem na rzecz aborcji
"Wprawdzie obserwacja wspomnianego motłochu każe zastanowić się nad sensownością aborcji, a istnienie Marty Lempart jest najpoważniejszym argumentem na jej rzecz, ale funkcjonowanie osób, które stanowią antypody ludzkiej godności, nie powinno prowadzić do jej odrzucenia" – ocenił Bronisław Wildstein w najnowszym wydaniu „Sieci”. Te słowa skrytykowało wielu dziennikarzy.
Dołącz do dyskusji: Bronisław Wildstein w "Sieci": Istnienie Marty Lempart najpoważniejszym argumentem na rzecz aborcji
Cytując klasyka: chamska hołoto, elemencie animalny, mordo zdradziecka, Polaku gorszego sortu, s pieprzaj dziadu do radia co ma ryja.
Biedni katolicy, tak okrutnie atakowani i prześladowani, że aż z tej biedy ich kościół jest największym posiadaczem ziemskim w Polsce ,Komisja Majątkowa hojnie obdarowała go miliardami zł, na siłę budowane są kolejne nikomu niepotrzebne kościoły (bo okoliczni mieszkańcy woleliby przedszkole lub park), budynki kościołów remontowane są za państwowe bo nie kościółkowe pieniądze, faceci w czarnych sukienkach są na dobrze opłacanych etatach wszędzie - od przedszkoli, poprzez szkoły, instytucje państwowe i służby po szpitale. Do tego nie płacą z powodu prześladowań podatków ani ZUS-u, ale emerytury owszem są im wypłacane. No bieda i prześladowania, gorzej niz za tzw. komuny...
To chyba coś nie ogarniacie pracy duszpasterskiej, skoro nie potraficie owieczkom pokazać, czym jest prawdziwa wiara... Aha, bo musicie się "wręcz ukrywać". A wartości to nie tylko wartości chrześcijańskie, które zresztą nie obowiązują ludzi spoza waszej sekty (sekty, tak, bo przecież nie uznajecie waszego papieża ani jego nauk, ukrywacie przed owieczkami wskazania II soboru watykańskiego itd itp).