SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Na Facebooku treści od polskich wydawców mniej widoczne. „Zareagował z arogancją”

W reakcji na wejście w Polsce w życie zmienionego prawa autorskiego Facebook ograniczył widoczność linków do serwisów wydawców tradycyjnych. - Jesteśmy karani za zmiany w prawie autorskim, które nie podobają się Big Techowi - skomentował naczelny Onetu Bartosz Węglarczyk. - Facebook zareagował tak, jak reagował w innych krajach - z arogancją. Koncern uważa, że ważniejsze są jego wewnętrzne regulacje niż polskie prawo - komentuje Andrzej Andrysiak ze Stowarzyszenia Gazet Lokalnych.

Dołącz do dyskusji: Na Facebooku treści od polskich wydawców mniej widoczne. „Zareagował z arogancją”

15 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Z boku
"Jeśli jakiś polski wydawca myślał, że Facebook będzie zawsze dostarczał ruch - tak jak do tej pory - albo wykazał się naiwnością albo nie doceniał zmian, jakie koncern Meta (Facebook, Instagram) od lat konsekwentnie wprowadzał - zauważa Paweł Nowacki, niezależny konsultant, założyciel Stowarzyszenia Praktyków Transformacji Cyfrowych Praktycy.eu."-te słowa to znakomity komentarz do obecnej sytuacji. Kulejące media w Polsce myślały, że podepną się finansowo pod Metę i wpadnie im trochę dodatkowego grosza. Myślały naiwnie, a Meta wycięła im wszystkim taki numer. Nie po to Meta jest Big Techem, aby dać się tak łatwo ograć. Sytuacja polskich mediów jeszcze bardziej się więc pogorszyła.

odpowiedź
User
Ori
Ale o co chodzi? Chcieliście żeby Facebook przestał korzystać z waszych treści to właśnie to robi.
Tymczasem mediom znowu coś nie pasuje bo się okazuje że nikt za ich prymitywne clixbauty i polaryzujące treści nie chce płacić. I dobrze.

Mam nadzieję, że reszta pójdzie drogą Facebooka.
odpowiedź
User
Ori
Ale o co chodzi? Chcieliście żeby Facebook przestał korzystać z waszych treści to właśnie to robi.
Tymczasem mediom znowu coś nie pasuje bo się okazuje że nikt za ich prymitywne clixbauty i polaryzujące treści nie chce płacić. I dobrze.

Mam nadzieję, że reszta pójdzie drogą Facebooka.
odpowiedź