SzukajSzukaj
dołącz do nasFacebookGoogleLinkedinTwitter

Pospieszalski tłumaczy się z dotacji z Funduszu Sprawiedliwości. „Nigdy bezpośrednio nie otrzymałem pieniędzy”

W ujawnionym fragmencie rozmowy z udziałem byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego mowa o konkursie, w którym dotacje z Funduszu Sprawiedliwości mieli dostać „Recław, Pospieszalski, Lisicki, Rydzyk i prawicowy feminizm”. Jan Pospieszalski przyznał, że do końca ub.r. redagowany przez niego serwis Afirmacja.pl był wspierany z Funduszu Sprawiedliwości. - Dysponentem tych środków nie byłem natomiast ja, lecz Fundacja Świętego Benedykta, która - co warto odnotować - istnieje od 19 lat i realizuje wiele społecznie potrzebnych inicjatyw - podkreślił Jan Pospieszalski.

Dołącz do dyskusji: Pospieszalski tłumaczy się z dotacji z Funduszu Sprawiedliwości. „Nigdy bezpośrednio nie otrzymałem pieniędzy”

11 komentarze
Publikowane komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wirtualnemedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. Jeżeli którykolwiekz postów na forum łamie dobre obyczaje, zawiadom nas o tym redakcja@wirtualnemedia.pl
User
Mirek
W takim razie to dziwne, że nie mówili “Fundacja Świętego Benedykta” tylko “Pospieszalski” :D Pospieszalski niewinny. Beka roku.
odpowiedź
User
Zero zdziwienia
Dawali to brał. A że kasa nie płynęła na potrzeby ofiar przestępstw tylko na portal i teksty publicystyczne: no trudno, przecież nie będzie krytykował swoich.
Taki ma system wartości i nic z tym nie zrobimy.
odpowiedź
User
grzech
To już wiemy, że on nie za darmo bredzi te bzdury na Twitterze o ocieplaniu bloków i efekcie cieplarnianym. Może nie jest taki głupi tylko kasę brał za wciskanie ludziom głupoty.

Przepraszam: nie on brał kasę tylko zasłużoną fundacja, dlatego jego nazwisko w ogóle ten nie padło.

A, nie, zaraz, czekaj... ;)
odpowiedź