Koncepcja telewizyjnych festiwali muzycznych powoli umiera (opinie)
„Przeboje obroniły się same”, „Polsat pokazał gwiazdy dla każdego odbiorcy”, „Mądrze robione festiwale ciągle mają szansę”, „Typowy polski festiwal to martwa formuła” - tak dla Wirtualnemedia.pl komentują druga edycję „Polsat SuperHit Festiwal” Joanna Sołtysiak (Radio ZET), Zbigniew Zegler (Universal Music) i dziennikarze Roman Czejarek i Roman Rogowiecki.
Dołącz do dyskusji: Koncepcja telewizyjnych festiwali muzycznych powoli umiera (opinie)
Hit Festiwal Polsatu był taki sobie, ale na kabaretonie szło się cokolwiek pośmiać. Tutaj było dno. Piosenka z Pana Kleksa o melpozynie i pustoraku. Czułem, że hit zestarzał się bardziej niż ja. Zmasakrowane "Pod papugami" Niemena. Konferansjerka słaba. I ominął mnie jedyny fajny moment, czyli Kiler. I żart z dobrej zmiany.
Mimo wszystko na plus TVP trzeba zaliczyć, że jednak część festiwalu obejrzałem. Więc mimo wszystko zrobią oglądalność. I obejrzałbym więcej, gdyby to był ciekawy festiwal. Ale był na 3=.
Festiwale MAJĄ przyszłość, tylko trzeba dawać dobrych artystów z hitami ponadczasowym lub nowymi. Nie zimną rybę zamiast ciepłego kotleta!