Porzucił "Gazetę Wyborczą" dla szkoły. Orliński: nie ma działu HR, wszystkie interakcje są z ludźmi
Wojciech Orliński ponad rok temu zrezygnował z pracy w mediach i poświęcił się nauczaniu chemii w szkole. Jak ocenia zmianę? - Życie w korporacji to mnóstwo mikrowojenek. W szkole jest płaska hierarchia. Nie ma kto z kim wojować - zaznacza.
Dołącz do dyskusji: Porzucił "Gazetę Wyborczą" dla szkoły. Orliński: nie ma działu HR, wszystkie interakcje są z ludźmi
ps. Szkoda, że Orlinski nie zająknął się, że ludzie tak w Polsce jak i na Zachodzie są kompletnie odcięci od informacji z frontu, a wszystkie media rosyjskie i głosy sprzeciwu z wewnątrz - zaduszone. Totalitaryzm redakcji światowych, zblatowane z centrum dowodzenia prawdą w Waszyngtonie, przebił wszystko, co było do tej pory znane na zachodzie od czasów WWII.