Nie cichnie burza po aferach metkowych, które wywołały dwie polskie firmy - La Mania Joanny Przetakiewicz i Veclaim blogerki Jessiki Mercedes. Okazało się, że produkty sprzedawane przez nie, a reklamowane jako polskie, są wytwarzane m.in. w Bangladeszu, a obie firmy opatrują nie swoje wytwory własnym logiem. - Nie uda im się wyjść z tego kryzysu bez szwanku - mówi Wirtualnemedia.pl Michał Zaczyński, bloger i dziennikarz modowy.