- W tej telewizji powstają różne dziwne formacje, więc i taki zdekomunizowany plagiat też znalazł miejsce. Szkoda tylko, że nikt nie zapytał mnie, autora formatu, o zdanie - tak Michał Fajbusiewicz w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl komentuje powrót na antenę w wiosennej ramówce programu „Magazyn 997”. To program niezwykle podobny do tego, który stworzył i przez lata prowadził Fajbusiewicz.